Po przebudowie w Okrąglaku tylko imprezy sportowe
W planach jest oczywiście stworzenie kilku szatni dla zawodników, co jeszcze? – Zostanie przygotowana odpowiednia liczba miejsc dla sędziów, dla zawodników odnowa biologiczna, siłowania, sale rozgrzewkowe – wymienia Krzysztof Kawałko, wiceprezydent Opola. Poza tym będzie sala konferencyjna, centrum prasowe, pokoje badań antydopingowych i sauna.
Powiększą się trybuny – teraz mieszczą ponad 2 tysiące widzów, a w przyszłości miejsc ma być ok. 3 tysięcy. – To wystarczy do organizacji różnych imprez sportowych, nawet na poziomie międzynarodowym. Trochę tu oczywiście marzymy, ale np. gdyby w Polsce odbywały się mistrzostwa Europy, to też – uważa Waldemar Kobienia, prezes Opolskiego Związku Piłki Siatkowej.
Organizacja zawodów o takiej randze będzie możliwa, bo zmiany, jakie musi przejść Okrąglak, były konsultowane z różnymi związkami sportowymi. – Mamy uzgodnienia z wszystkimi organizacjami, które zajmują się takimi dyscyplinami, jak: siatkówka, piłka ręczna czy koszykówka – tłumaczy Kawałko.
Jak dodaje, obiekt będzie przystosowany do wymagań organizacji imprez ogólnopolskich, jak i europejskich. – A wymogi organizacji takich imprez są dosyć ostre, ale w wersji hali, którą widziałem, absolutnie spełnia ona wszystkie wymogi – dodaje Waldemar Kobienia.
Oprócz zmian w środku, naprawiona i wzmocniona zostanie także kopuła obiektu. Powstanie też około 200 miejsc parkingowych dla samochodów i autobusów. Kibice będą mogli zjeść coś ciepłego, bo przewidziano miejsce na restauracje.
Wszystko brzmi pięknie, ale kiedy te plany zostaną zrealizowane? – Jesteśmy na etapie koncepcji. Jeśli ją zatwierdzimy, to firma przystąpi do konkretnego projektowania. Przewidzieliśmy ok. 3 – 4 miesięcy na to, żeby projekt był już gotowy. Wtedy z kosztorysami będziemy wiedzieć, ile inwestycja będzie kosztować. Żeby ogłosić przetarg, musimy mieć całość pieniędzy, czy to w budżecie, czy w wieloletniej prognozie finansowej. Jeśli będziemy mieć to skalkulowane, dokonamy odpowiednich przesunięć pieniędzy, będziemy mieli na całą inwestycję, będziemy mogli ogłosić ten przetarg w tym roku – tłumaczy Kawałko.
– Jedynym odstępstwem od imprez sportowych ma być organizacja większych koncertów – zaznacza wiceprezydent Kawałko, bo jak wyjaśnia, w Opolu nie ma miejsca, gdzie zimą pod dachem można taki koncert zorganizować.
Posłuchaj informacji:
Aneta Skomorowska (oprac. WK)