Walczą o szkołę specjalną w Strzelcach Opolskich
– Mamy nadzieję, że nasz apel do radnych powiatowych odniesie skutek i zastanowią się, ponieważ nacisk społeczny, żeby nie likwidować tej jednostki, jest ogromy – mówi strzelecki radny Grzegorz Biernat. I podkreśla, że szkoły gminne też muszą być dotowane. – Nie ma w gminie szkoły rentownej, do każdej się nie dopłaca – argumentuje Biernat.
– Bardzo ładnie wskazuje się pewne kierunki rozwoju, kiedy nie trzeba wydawać pieniędzy ze swojego budżetu – stwierdza z kolei starosta strzelecki Józef Swaczyna. Przed radnymi na sesji gminnej tłumaczył, że wydatki na szkołę specjalną są zbyt duże, by budżet powiatu mógł je unieść. – Radni gminni nie powinni ingerować w decyzje podejmowane przez radnych powiatowych – dodaje starosta:
W dyskusji samorządowców biorą udział także rodzice i nauczyciele ze szkoły specjalnej w Strzelcach Opolskich. To oni zwrócili się do radnych gminnych z prośbą o wsparcie ich działań nakierowanych na utrzymanie placówki. – Cieszymy zatem, że takie wsparcie otrzymaliśmy – mówi Aneta Szatkowska, matka jednego z uczniów:
Przypomnijmy, że jeśli szkoła przestanie istnieć, uczniowie będą musieli być dowożeni do Zespołu Szkół Specjalnych w Leśnicy. By tak się nie stało, stowarzyszenie działające na rzecz placówki zbiera podpisy mieszkańców, którzy sprzeciwiają się jej likwidacji. – Poza tym większość rodziców napisała indywidualne listy do starostwa powiatowego z protestem – mówi Iwona Szotek, prezes stowarzyszenia na rzecz rozwoju szkoły specjalnej w Strzelcach Opolskich.
Jakie stanowisko zajmą radni powiatowi – o tym przekonamy się na lutowej sesji.
Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. WK)