Politycy o odrzuceniu projektów dot. związków partnerskich
- Źle się stało, że te 7 projektów ustaw nie trafiło do komisji, bo mieliśmy nadzieję, że będzie debata na ten temat, a posłowie wypracują konsensus, który jest potrzebny - mówi poseł Tomasz Garbowski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
- Wprowadzenie projektów ustaw przybliża do zalegalizowania związków partnerskich, ale tak jest w całej Europie. Ta tendencja jednak zmierza w kierunku, żeby pary jednopłciowe mogły adoptować dzieci - twierdzi Sławomir Kłosowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
- Osoby z różnymi poglądami w Polsce powinny czuć się dobrze. PiS nie umie pojąć tego, czego nie pojmuje jego religia. Ja jestem parlamentarzystą i reprezentuję państwo, a nie kościół. W naszym kraju nie ma kalifatu, więc dbam o to, by wszyscy ci, którzy mają na to ochotę, żyli zgodnie ze swoim sumieniem i nie byli wykluczani przez państwo - przekonuje Adam Kępiński, poseł Ruchu Palikota.
- Wystąpienie Jarosława Gowina, który wyraził krytyczną opinię dotyczącą projektów ustaw uderza w premiera Donalda Tuska. Solidarna Polska głosowała przeciwko tym projektom. Gratuluję tylko ministrowi Gowinowi, że udało mu się drugi raz w ciągu tej kadencji spektakularnie połamać Platformę Obywatelską. Pierwszy raz my to zrobiliśmy - podkreśla Marcin Rol z Solidarnej Polski.
- Nie wstydzimy się chrześcijaństwa. Uważamy, że rodzina składa się z mężczyzny i kobiety. To jest nasze jasne stanowisko - zaznacza Andrzej Butra z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Piotr Wrona (oprac. BO)