Strajk na kolei uciążliwy dla podróżnych
W naszym regionie o 7:00 zatrzymano na stacjach wszystkie pociągi. W ten sposób kolejarze protestowali przeciwko zniesieniu przez rząd ulg przejazdowych dla nich i ich rodzin. Większość podróżnych na dworcu w Opolu podkreślała, że wykorzystano ich jako zakładników w sporze z rządem.
- Godzina nie jest najlepsza. Teraz większość osób jedzie do pracy i szkoły. Kolejarze mogli przesunąć protest na przykład na 9:00 czy 11:00 - twierdzą podróżni.
- Nie tylko kolejarze korzystają z ulg - ripostuje Marek Szurgot, przewodniczący Związku Zawodowego Dyżurnych Ruchu w Opolu.
Marek Szurgot zaprzeczył informacjom, jakie na antenie Radia Opole podał wicemarszałek Tomasz Kostuś. - To nieprawda, że pociągi zostały zatrzymane w polu. Wszystkie stały na stacjach między 7:00 a 9:00 - podkreślił Szurgot.
Piotr Wójtowicz (oprac. JM)