Drobne nieprawidłowości w opolskim związku głuchych
- Jak tylko dowiedziałem się, że takie osoby znalazły się na liście, od razu napisałem doniesienie do prokuratury o tym, że popełniono przestępstwo. W ostatnich dniach otrzymałem informację, że prokuratura śledztwo umorzyła. Kwota dotacji wynikająca z podzielenia przez ilość sprawozdanych ludzi została zwrócona do PFRON-u - wyjaśnia Duszak:
Kwota, jaka został wykorzystana niezgodnie z prawem, to jedynie 250 zł.
Zupełnie inaczej było w Łodzi. Tamtejszy oddział Polskiego Związku Głuchych zawierał umowy z wieloma oddziałami w Polsce.
- Na skutek stwierdzonych w nich nieprawidłowości musi zwrócić około pół miliona złotych - powiedziała Radiu Opole Ewa Balicka-Sawiak, rzecznik prasowy Polskiego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
- To były nieprawidłowości różnego rodzaju, między innymi wykazywanie uczestnictwa w poszczególnych zadaniach PZG osób zmarłych. Teraz jest prowadzone śledztwo w tej sprawie:
Postępowanie w sprawie nieprawidłowości w działaniach Polskiego Związku Głuchych prowadzą prokuratury w Warszawie oraz Poznaniu. Działania lokalnych oddziałów badają także komisariaty w Łodzi, Zielonej Górze i Krakowie.
Katarzyna Zawadzka (oprac. MLS)