Radni sejmiku o sytuacji finansowej regionu
Co na to opozycja? – Budżet województwa jest coraz bardziej dziurawy, musimy po raz kolejny brać pożyczki, zadłużać się, emitować obligacje, a pod koniec roku zaczyna brakować pieniędzy na wszystko praktycznie – ocenia radny Klubu PiS, Jerzy Czerwiński.
Zmniejszenie planu dochodów tak z kolei tłumaczy radny Platformy Obywatelskiej Zbigniew Ziółko, szef komisji finansów. – To nie jest kwestia „mniej”, bo te pieniądze nie przepadają. To jest związane z tym, że one są niejako niewykorzystane przez beneficjentów. Samorządy, które są beneficjentami projektów, pieniędzy z Regionalnego Programu Operacyjnego, mają problemy finansowe i te pieniądze nie przepadają, one są przesuwane na kolejne lata – mówi Ziółko.
Z tymi argumentami nie zgadza się radny SLD Andrzej Namysło. – Nic nie przechodzi, ponieważ tych pieniędzy nie ma. Może przejść coś, co fizycznie istnieje, ale król jest nagi, pieniędzy nie ma i trzeba zrezygnować z realizacji pewnych zadań – stwierdza Namysło.
Dodajmy, że budżet na rok 2013 będzie głosowany podczas styczniowej sesji sejmiku.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Piotr Wójtowicz (oprac. WK)