„Czesi mogą być wzorem w dyscyplinowaniu kierowców”
– W dyscyplinowaniu kierowców powinniśmy brać przykład z Czechów – uważa insp. Tadeusz Dunat, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nysie.
– Jest tam znacznie mniejsza wypadkowość, ostrzejsze przepisy, a co za tym idzie: większa ostrożność wśród kierowców – dodaje insp. Tadeusz Dunat.
Co jest powodem tak dużej wypadkowości po polskiej stronie pogranicza ?
Czesi mają nie tylko skuteczny system nakładania punktów karnych, ale też surowe mandaty. Za złamanie przepisów grozi mandat nawet do 4 tysięcy zł w przeliczeniu na złotówki. Pod większą ochroną są tam piesi. Wystarczy, że czekają przed zebrami a kierowca już ma obowiązek się zatrzymać.
Dorota Kłonowska (oprac. KK)