- Służba zdrowia cierpi na brak klimatyzacji, a to jest specyficzny szpital, bo wojskowy - mówi pan Bogdan z Opola. - Wojna też nam się wydawała parę lat temu rzeczą absurdalną. Proszę sobie wyobrazić osobę ranną jakimś odłamkiem kuli, która cierpi tu, a jeszcze cierpi gorąc. Wiem, że miasto ma pieniądze na przekazanie na jakiś cel, a celem może być np. klimatyzacja w szpitalu, który jest teoretycznie wojskowym, bo w czasie pokoju ludzie tam się leczą normalnie.

Do tematu odniósł się komendant 116. Szpitala Wojskowego w Opolu, który w przesłanej odpowiedzi informuje, że "problem, z którym słuchacz zgłosił się do Radia Opole, jest problemem, któremu próbujemy zaradzić na chwilę obecną stosując środki doraźne (wiatraki, rolety w oknach) a w niedalekiej przyszłości planujemy, podczas modernizacji oddziałów, wykonać instalację klimatyzacji pomieszczeń lub przynajmniej części pomieszczeń. Niestety, ze względów finansowych oraz technologicznych nie możemy na chwilę obecną wyposażyć wszystkich sal pacjentów w urządzenia klimatyzacyjne, jednakże będziemy dążyli do poprawy tej sytuacji".

Adriana Mazurkiewicz-Fornalik, pełnomocnik zarządu ds. praw pacjenta w Stobrawskim Centrum Medycznym w Kup zwraca uwagę, że w okresie letnim zazwyczaj w szpitalach wzrasta liczba skarg pacjentów dotyczących braku klimatyzacji w podmiotach medycznych.

- Natomiast zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa brak jest wytycznych, które mówią o tym, że na salach chorych powinna się znaleźć klimatyzacja - dodaje. - Przepisy mówią tylko o tym, że klimatyzacja powinna się znajdować na salach operacyjnych, na salach intensywnego nadzoru czy w izolatkach, natomiast nie ma tu żadnego wymogu dotyczącego klimatyzacji na salach pacjentów. Oczywiście wszystkie podmioty medyczne w ramach rozwoju i rozbudowy infrastruktury starają się, aby podnieść ten komfort pacjentów natomiast to jest zawsze indywidualnie rozważana sprawa w co dany podmiot zainwestuje środki finansowe.

Natomiast w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu systemy chłodzenia w salach pacjentów pojawiają się przy okazji prowadzonych remontów. - Przykładem jest oddział pediatrii oddany po modernizacji w 2021 roku - mówi Edyta Hanszke-Lodzińska, rzeczniczka prasowa. - W planie mamy także wymianę systemu ogrzewania i chłodzenia w całym szpitalu w ramach projektu kompleksowej termomodernizacji budynków szpitalnych, na co pozyskaliśmy dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Dodajmy, że Narodowy Fundusz Zdrowia rozlicza pieniądze wyłącznie za świadczenia medyczne, a nie za modernizację szpitali. Natomiast Opole jako miasto nie zarządza żadnym szpitalem, stąd nie ma możliwości przekazania finansowania takiej inwestycji.