Dramat Bonków. Szpital wyciąga wnioski
– Rozmawiałem o tym z marszałkiem Romanem Kolkiem, który obiecał nas wspomóc, przynajmniej merytorycznie, może i finansowo w ramach samorządu. Chodzi o to, żeby rozważyć jednak wprowadzenie znieczuleń okołoporodowych – wyjaśnia dr Chowaniec.
Są planowane inne zmiany po tragicznym w skutkach porodzie Barbary Bonk. – Ten moment można wykorzystać na to, żeby usprawnić w różnych miejscach znane nam niedociągnięcia, a jednym z takich jest zatrudnienie dodatkowo położnych – mówił dr Chowaniec. – Rozważamy też otwarcie się na lekarzy prowadzących ciąże pacjentek – dodał wicedyrektor. – Chodzi o to, by czuły się bezpieczniej. Jeśli pacjentka umówi się z lekarzem, a on będzie miał czas i możliwości, to jak najbardziej mógłby przyjść – wyjaśniał dr Chowaniec.
Przypomnijmy, półtora tygodnia temu (20.11) miał miejsce poród bliźniąt państwa Bonków. Dr Bronisław Łabiak, będący wtedy ordynatorem Patologii Ciąży, zdecydował o porodzie naturalnym. Wskutek nieprawidłowości podczas porodu (co ustaliła szpitalna komisja) doszło do niedotleniania drugiej z bliźniaczek. Julia wciąż jest w stanie bardzo ciężkim. – Stan Juli jest bez zmian – stabilny, ale ciężki. Wciąż podtrzymywany jest oddech dziecka – tłumaczył dr Chowaniec. Jak powiedział, rokowania są, niestety, złe.
Tymczasem odwołany z funkcji były ordynator Patologii Ciąży – dr Bronisław Łabiak, który odmówił cięcia cesarskiego podczas tragicznego w skutkach porodu dzieci – przebywa na zwolnieniu lekarskim. – Nie będę komentować tego, natomiast nie jest to fikcyjne zwolnienie lekarskie. A ponieważ, jak wiadomo również z mediów, już za miesiąc miał przejść na emeryturę po stosownym czasie pracy, to myślę, że do tego czasu będzie na tym zwolnieniu. Aczkolwiek to jest jego decyzja, jego sprawa – mówi dr Chowaniec.
Druga z bliźniaczek państwa Bonków, która na świat przyszła jako pierwsza, jest już w domu.
Posłuchaj wypowiedzi dra Marka Chowańca:
Przeczytaj także:
Kolejni rodzice o sytuacji w szpitalu ginekologiczno-położniczym
Zmiany w szpitalu położniczym po feralnym porodzie
Feralny poród - tu nie ma zamiatania pod dywan
Dyrektor Kozok: sprawdzamy, kto zdecydował o przebiegu porodu
Wyniki szpitalnej kontroli. Ordynator stracił stanowisko
Sprawą porodu Barbary Bonk zajmie się prokuratura
Bonkowie wracają do domu z jedną córeczką
Dr Tomala o porodzie Barbary Bonk: Ja zrobiłbym cesarkę
Władze wojewódzkie o sprawie córeczek Bartłomieja Bonka
Ciężki stan córki Bonka przez odmowę cesarskiego cięcia?
Dramat opolskiego olimpijczyka. Jego córka walczy o życie
Marzena Śmierciak (oprac. WK)