Część oświetlenia na drogach nienależących do gminy wyłączył Mariusz Kozaczek, wójt Lubrzy.

Prudnik przecina droga krajowa. - Wyłączenie choćby części tych lamp byłoby trudne - wyjaśnia burmistrz Franciszek Fejdych.

Coraz więcej samorządów ponoszących koszty oświetlenia nie swoich dróg wyłącza latarnie albo przestaje płacić rachunki za energię. Coraz częściej gminy pozywane są za to przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Spór z nią wygrały w sądzie władze Słupska. Jednak sprawa ta ponownie wróciła na wokandę. Jak informuje Gazeta Wyborcza, Ministerstwo Gospodarki przygotowuje tzw. trójpak energetyczny. Za oświetlenie dróg krajowych miałby płacić ich zarządca. Rachunki za latarnie na pozostałych drogach mają pokrywać samorządy.

Jan Poniatyszyn (oprac. BO)