Przypomnijmy, jedna z córek olimpijczyka Bartłomieja Bonka walczy o życie. Jej ciężki stan nie poprawia się, a spowodowany jest znacznym niedotlenieniem. Rodzice noworodka uważają, że gdyby w szpitalu położniczym w Opolu zastosowano cesarskie cięcie, to druga z bliźniaczek urodziłaby się zdrowa.

Powołano wewnętrzny zespół, który ma sprawdzić przyczyny niedotlenienia, a wyniki kontroli mamy poznać w środę (28.11) po popołudniu. Marszałek Józef Sebesta i wicemarszałek Roman Kolek odpowiedzialny za służbę zdrowia nie wykluczyli też podjęcia innych kroków, które będą miały wyjaśnić sprawę.

Posłuchaj wypowiedzi Lidii Sieradzkiej:

Przeczytaj także:

Dr Tomala o porodzie Barbary Bonk: Ja zrobiłbym cesarkę

Władze wojewódzkie o sprawie córeczek Bartłomieja Bonka

Ciężki stan córki Bonka przez odmowę cesarskiego cięcia?

Dramat opolskiego olimpijczyka. Jego córka walczy o życie

Piotr Wójtowicz (oprac. WK)