Remonty dróg w powiecie opolskim. Rozbudowa trwa m.in. w Niwkach i Popielowie
Trwają intensywne remonty dróg w powiecie opolskim. Układane są nowe nawierzchnie, budowane chodniki i ścieżki rowerowe.
- Wiele inwestycji już dobiega końca - mówi Piotr Rybczyński, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Opolu. - Został zgłoszony do odbioru chodnik w Nowych Budkowicach, w miejscowości Schodnia też już jest na ukończeniu chodnik. Lada chwila będzie jego odbiór. Poza tym droga w Niwkach została wykonana w stu procentach, został tylko do położenia dywanik asfaltowy na ścieżce pieszo-rowerowej oraz ustawienie oznakowania.
Natomiast do końca lipca połowa robót drogowych powinna się zakończyć w Popielowie.
- Prace są bardzo intensywne. Mimo drobnych opadów pogoda sprzyja - dodaje Piotr Rybczyński.
Zarząd Dróg Powiatowych otworzył też przetarg na łatanie dróg z okresem realizacji do czerwca przyszłego roku. To inwestycja warta 6 milionów złotych.
- Trwają prace związane z łataniem dziur grysami na zimno. Już tutaj jest zaangażowanie w 45% kontraktu podstawowego, a powiedzmy 35% kontraktu rozszerzonego. Liczymy, że do końca lipca te wszystkie procesy się zakończą. No i czekamy, żeby wykonawca przystąpił do robót związanych z układaniem cienkich dywaników, bo tutaj musi trafiać w pogodę, bo inaczej wszystkie ulewy to rozmyją. To jest emulsja asfaltowa, więc wykonawca potrzebuje na to kilkunastu godzin bardzo dobrej pogody - dodaje Piotr Rybczyński.
Ponadto w powiecie trwa ścinka poboczy czy udrażnianie rowów melioracyjnych.
Natomiast do końca lipca połowa robót drogowych powinna się zakończyć w Popielowie.
- Prace są bardzo intensywne. Mimo drobnych opadów pogoda sprzyja - dodaje Piotr Rybczyński.
Zarząd Dróg Powiatowych otworzył też przetarg na łatanie dróg z okresem realizacji do czerwca przyszłego roku. To inwestycja warta 6 milionów złotych.
- Trwają prace związane z łataniem dziur grysami na zimno. Już tutaj jest zaangażowanie w 45% kontraktu podstawowego, a powiedzmy 35% kontraktu rozszerzonego. Liczymy, że do końca lipca te wszystkie procesy się zakończą. No i czekamy, żeby wykonawca przystąpił do robót związanych z układaniem cienkich dywaników, bo tutaj musi trafiać w pogodę, bo inaczej wszystkie ulewy to rozmyją. To jest emulsja asfaltowa, więc wykonawca potrzebuje na to kilkunastu godzin bardzo dobrej pogody - dodaje Piotr Rybczyński.
Ponadto w powiecie trwa ścinka poboczy czy udrażnianie rowów melioracyjnych.