7 lat więzienia za pobicie i podpalenie kolegi
Do zdarzenia doszło w ubiegłym roku. 23-latek oskarżył znajomego Kamila B. o kradzież 100 złotych. Próbując wymusić zwrot pieniędzy wywiózł go do kolegi, gdzie pobił, a następnie oblał spirytusem i podpalił. Później odwiózł pokrzywdzonego do domu.
Prokuratura wnosiła o wyższy wymiar kary i uznanie tego czynu za próbę zabójstwa. Sędzia Sądu Okręgowego w Opolu Agata Menes uzasadniając wyrok wykluczyła jednak taki zamiar oskarżonego.
- Należy powiedzieć sobie jasno – gdyby oskarżony chciał zabić pokrzywdzonego, to by to zrobił. Nic nie stało na przeszkodzie – wyjaśniała sędzia:
Pokrzywdzony Kamil B. w wyniku rozległych oparzeń II i III stopnia ponad 50 procent ciała spędził w szpitalu pół roku. Obecnie musi przechodzić rehabilitację.
Dzisiejszy wyrok jest nieprawomocny.
Piotr Wójtowicz (oprac. MLS)