Brzeg: Masz sprawę - powiedz o tym radnemu
Dyżury radnych w brzeskim ratuszu nie cieszą się dużym zainteresowaniem. Prezydium rady odwiedza zaledwie kilka osób w skali miesiąca. - Najczęściej proszą o załatwienie spraw mieszkaniowych - wyjaśnia Mariusz Grochowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Brzegu.
Nie ma w ogóle społecznych inicjatyw dotyczących np. remontu ulic czy budowy placu zabaw.
Grochowski dodaje, że ludzie nie interesują się sprawami miasta, a raczej patrzą na swój dom i swoje podwórko. Zdaniem Wojciecha Huczyńskiego, burmistrza Brzegu niektórzy mieszkańcy liczą na aktywność radnych, których sami wybrali.
- W jakiś sposób oddaliśmy to prawo głosując w wyborach samorządowych naszym radnym. Oni pobierają dietę, mają obowiązek myśleć i działać na rzecz całego miasta - twierdzi burmistrz Huczyński.
Szczegółowy harmonogram dyżurów w brzeskim ratuszu znajduje się m.in. na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Brzegu.
Maciej Stępień (oprac. BO)