W Polsce - Koalicja Obywatelska. W Europie - eurosceptycy. Powyborcze podsumowanie
Europejczycy wybierali 720 eurodeputowanych. W Polsce zwyciężyła Koalicja Obywatelska, która uzyskała 37,06% poparcia. W kontekście wyników w całej Europie zyskali przedstawiciele ugrupowań prawicowych i eurosceptycznych – austriacka Partia Wolności, włoska Fratelli d’Italia Giorgi Meloni czy francuskie Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen. Czy w takim kierunku podąży Europa?
- Wynika to z czasów, w których funkcjonujemy. Z bardzo dużych niebezpieczeństw, które wokół nas krążą. Z wojny w Ukrainie, z kryzysu migracyjnego, z pogarszających się warunków życia. Dlatego ludzie wtedy są bardziej skłonni do oddania głosu na skrajne partie. Te dają im zero-jedynkowe, czarno-białe recepty na rzeczywistość.
Podobne zdanie ma socjolog Marcin Deutschmann.
- Nie jest to jakieś bardzo odkrywcze, bo to już od jakiegoś czasu się dzieje, o ile nie jest to tendencja we wszystkich krajach europejskich. Polska przykładem, że można też iść w inną stronę, ale kluczowe kraje Unii Europejskiej, czyli Niemcy i Francja skręcają w prawo i to jest kiepska wiadomość. To jest tragiczna wiadomość dla Ukrainy, dla tego, żeby Ukraina się broniła, no i dla Rosji to jest wiadomość bardzo dobra.
Według wstępnych wyników, opublikowanych na stronie Parlamentu Europejskiego, Europejska Partia Ludowa będzie dysponować w nowej kadencji zgromadzenia 185 mandatami, Socjaliści i Demokraci 137 mandatami. Konserwatyści zdobędą 73 mandaty, a skrajnie prawicowa Tożsamość i Demokracja - 58.