Strategia rozwoju regionu - komentarze polityków
Piotr Woźniak z Sojuszu Lewicy Demokratycznej wyraża obawy, że strategia nie zauważa powiatów zachodnich Opolszczyzny, czyli tych, które są w najtrudniejszej sytuacji. Woźniak przywołuje obawy, jakie wyraził w liście otwartym burmistrz Brzegu Wojciech Huczyński:
Woźniak dodaje, że dokument jest zbyt obszerny.
Jarosław Pilc z Ruchu Palikota nie zgadza się z takimi obawami. Uważa, że powiaty wyrażające takie obawy powinny bardziej zadbać o swoją konkurencyjność:
Ryszard Zembaczyński z Platformy Obywatelskiej, prezydent Opola, przekonuje, że strategia rozwoju trafnie zdiagnozowała sytuację w województwie. – A jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji – mówi Zembaczyński. – Województwo opolskie musi przygotować się do nowych zasad podziału unijnych dotacji – podkreśla:
– Strategia nie jest dokończona – zaznacza Zembaczyński, dodając jednak, że wzmocnienie Opola będzie zwiększało konkurencyjność całego województwa. Podobnie uważa Łukasz Szerner z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Sławomir Kłosowski z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że w opolskiej strategii brakuje celu naprawdę strategicznego:
Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej powiedział, że liczy na większe zaangażowanie polityków i samorządowców w prace nad strategią.
Michał Nowak z Solidarnej Polski również mówił o tym, że strategia pomija część województwa. Dodał jednak, że krytykami strategii są często ci, którzy nie uczestniczyli w jej tworzeniu.
Źródło: "Loża radiowa".
Oprac. Piotr Wrona (oprac. WK)