Najlepsza była nalewka z czarnych porzeczek
Zamiast pochodu - biesiada z „Szumigłówką” i ”Krupnikiem sarmaty”, po odłożeniu flagi - kieliszek „Cytrynowego nieba” i „Wspomnienia lata”. To nazwy napitków, które w niedzielę (11.11) wzięły udział w konkursie nalewek w Popielowie zorganizowanym z okazji Święta Niepodległości.
Wśród osiemnastu nalewek za najlepszą uznano tę z czarnej porzeczki według receptury Anny Wolnej z Opola, która - jak mówiła - zrobiła swój napój dopiero drugi raz:
Konkurs nalewek odbył się w Popielowie po raz drugi. Zdaniem Piotra Szafrańskiego, dyrektora organizującego imprezę Samorządowego Centrum Kultury i Turystyki, nie ma ona nic wspólnego z nakłanianiem do picia alkoholu:
Przy okazji konkursu wystawiono inscenizację kresowego wesela w wykonaniu członków stowarzyszenia „Nasz Grodziec”. Pokaz połączony był z degustacją, nie tylko nalewek, ale także weselnej zupy.
Mariusz Jarzombek (oprac. MLS)