Kuriozalna sytuacja w namysłowskim starostwie
Powiat namysłowski znowu ma dwóch sekretarzy. Decyzją sądu pracy Alina Białas ma wrócić po raz trzeci na to samo stanowisko. Obecne władze powiatu zwalniają kobietę od lutego 2011 roku, a sąd za każdym razem ją przywraca. Wyrok w tej sprawie zapadł wczoraj (8.11). Alina Białas będzie się dzielić swoimi obowiązkami z Andrzejem Gosławskim, który wybrany został w konkursie.
Obecny starosta Julian Kruszyński zwalnia Alinę Białas od niespełna 2 lat. Na razie nieskutecznie. Dziś szef powiatu nie chciał komentować wyroku sądu.
- Nic nie będę mówić dlatego, że moje wypowiedzi w mediach bardzo często zostają użyte na sali sądowej przeciwko mnie. Nie mam jeszcze uzasadnienia wyroku na piśmie, ale o nie wystąpię. Na pewno złożę apelację - mówi starosta Kruszyński.
Sama zainteresowana również nie chciała komentować całej sprawy.
Maciej Stępień (oprac. BO)