- Mamy kilka postulatów, o które walczymy - mówi organizator Marszu Równości w Opolu Maciej Kryczka. - Od lat walczymy o to, żeby marsze równości mogły spokojnie iść przez polskie miasta i głosić hasła równości i różnorodności. Walczymy o to, żeby w Polsce wprowadzono związki partnerskie i małżeństwa dla par, osób tej samej płci. Żeby osoby trans mogły po ludzku móc uzgodnić swoją płeć, czyli zmienić dokumenty. No i bardzo dla nas ważne to zmiana kodeksu karnego, żebyśmy my jako osoby LGBT byli chronieni przed dyskryminacją.

Na placu przed Teatrem im. Jana Kochanowskiego, gdzie rozpoczynał się marsz pojawiło się około tysiąca osób, które wspierają różnorodność, akceptację i tolerancję.

- Jestem tutaj, żeby swoją obecnością pokazać, że jest dużo innych osób, którzy chcą pokazać, że nie są sami, że trzeba ich szanować, tolerować, pozwolić im normalnie żyć.

- Pracuję w jednej z fundacji, która ma tutaj stoisko i wspieram osoby LGBT dlatego, że każdy zasługuje na miłość bez względu na płeć.

W trakcie trwającego w Opolu Marszu Równości odbyły się również dwie kontrmanifestacje zorganizowane przez Młodzież Wszechpolską oraz obrońców prawa do życia, którzy sprzeciwiali się promowaniu „ideologii LGBT” i „szerzenia dewiacji” wśród młodych ludzi.

- Sprzeciwiamy się takim nienormalnym postawom i ich promowaniu – powiedział Łukasz Hałaszkiewicz z Młodzieży Wszechpolskiej. - Jesteśmy tutaj po to, aby dać wyraz, że nie zgadzamy się na promocję tej tęczowej ideologii, która tak naprawdę jest bardzo zgubna, szczególnie dla młodych osób. Osoby młode, dzieci muszą być chronione przeciw różnymi rodzajami błędnych ideologii.

Wspólną modlitwę w trakcie Marszu Równości zorganizowali przedstawiciele Fundacji Pro – Prawo do życia, którzy również wyrazili swoją dezaprobatę w kierunku uczestników marszu. - Moim zdaniem, żerują oni na naiwności dziecięcej, na łatwowierności dziecięcej. Na poszukiwaniu własnej tożsamości, a także naturalnym buncie, który przeżywają młodzi ludzie, nastolatkowie i stają się łupem dla pedofili - mówiła Lidia Kaczyńska-Pampuch z Fundacji Pro - Prawo do życia.

Uczestnicy pochodu przeszli przez ulicami: Ozimską, Reymonta, Żeromskiego, Oleską czy Katowicką, a zakończyli ponownie w okolicach teatru.