– W skali miasta rocznie jest co najmniej 100 takich zabiegów, to jest 100 obywateli więcej w mieście. Warto więc podjąć pierwsze kroki w kierunku realizacji słusznego postulatu związanego z pomysłami na zahamowanie procesu depopulacji – tłumaczy Namysło.

Jego klubowy kolega Andrzej Mazur dodaje, że w Częstochowie w pierwszych dwóch dniach funkcjonowania dopłat do zapłodnień in vitro, z 36 zaplanowanych na ten rok, zgłosiło się 17 osób. Teraz zapowiada, że ich radni będą zgłaszali pomysł pozostałych w samorządach Opolszczyzny. – Zarząd wojewódzki SLD zwrócił się do wszystkich radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej w regionie o występowanie w swoich gminach z inicjatywą refundacji zabiegów in vitro – wyjaśnia Mazur.

Natomiast marszałek regionu Józef Sebesta uważa, że tego pomysłu nie należy wpisywać do projektu Specjalnej Strefy Demograficznej, ponieważ ma go wprowadzić rząd. – Jest to podjęte już przez Platformę Obywatelską. Z pewnością będzie to element, który w jakimś sensie będzie służył demografii – dodaje Sebesta.

Według propozycji rządu in vitro będzie finansowane w ramach programu zdrowotnego. Pomoc w postaci refundacji ma być przyznawana parom, które udowodnią, że od roku bezskutecznie leczą niepłodność. Program przewidziany jest na trzy lata i ma objąć 15 tysięcy par. Koszt funkcjonowania od lipca 2013 do końca tego roku ma wynieść ok. 50 mln zł.

Posłuchaj informacji:

Piotr Wójtowicz (oprac. WK)