Eksposé premiera w komentarzach opolskich polityków
Zdaniem Andrzeja Buły z Platformy Obywatelskiej wotum zaufania dla rządu to dobry znak. – Myślimy w sposób odpowiedzialny o państwie. Ocena szczegółów jest tak samo spolaryzowana, jak cała scena polityczna. W piątek doszło do pewnego uporządkowania sytuacji. To ogromna odpowiedzialność rządzić w tak trudnych czasach – podkreśla Buła.
Sondaże wskazują jednak, że to Prawo i Sprawiedliwość cieszy się sympatią większej liczby Polaków. – Jest zawód wypowiedziami premiera – tłumaczy Jerzy Żyżyński z PiS. – Był taki król francuski, który powiedział "Państwo to ja", ale w demokracji państwo to społeczeństwo. Bądźmy odpowiedzialni za ludzi. Tego zabrakło – stwierdza Żyżyński. Dodaje też, że wpływ na sytuację rządu mają również tzw. umowy śmieciowe. Pracujący na tych zasadach nie są w stanie odłożyć pieniędzy na emeryturę, bo, jak twierdzi Żyżyński, zarobki są zbyt niskie, by jeszcze opłacać ZUS i podatki.
Piotr Woźniak z Sojuszu Lewicy Demokratycznej ocenia wystąpienie premiera jako pobożne życzenia. – Koalicja obiecuje nam, w jakim kierunku Polska powinna dążyć. To bajki o charakterze mchu i paproci dosłownie. Widać, że opinia publiczna coraz mniej wierzy władzy i to jest podstawowy problem – mówi szef opolskiego SLD.
Z kolei Andrzej Butra z Polskiego Stronnictwa Ludowego ocenia wystąpienie Donalda Tuska jako rozważne i zwraca uwagę na plan polityki prorodzinnej rządu. – W dużej mierze pokrywają się przecież z tym, co proponuje także opozycja. Słyszę, że to też nie jest do końca dobrze, że to za mało. Trochę więcej realizmu - na ten moment tyle się akurat da – podkreśla Butra.
Krytycznie, ale nie do całego wystąpienia Tuska, odnosi się Adam Kępiński z Ruchu Palikota. – Cieszy mnie tylko to, że premier potwierdził postulaty Ruchu Palikota. Próg do pomocy socjalnej został już połowicznie przynajmniej odmrożony. Będą pieniądze na żłobki i przedszkola, będą darmowe badania na koszt systemu pracowników po 60. roku życia – wymienia Kępiński.
Michał Nowak z Solidarnej Polski uważa zaś, iż Donald Tusk i jego rząd nie mają wizji i dalekosiężnych planów, by wyprowadzić kraj z kryzysu i nie dziwi go, że sondaże wskazują na prawą stronę sceny politycznej. Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej stwierdził natomiast, że oceny eksposé dokona po roku od wystąpienia szefa rządu i wtedy będzie czas na rozliczenie obietnic danych przez Donalda Tuska.
O eksposé zapytamy również w dzisiejszej "Loży radiowej". Gościem Marka Świercza i Anety Skomorowskiej będzie Wojciech Duczmal, ekonomista i prorektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu. Zaczynamy po godz. 13:05.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Źródło: "Loża radiowa"
oprac. Adam Wołek (oprac. WK)