W ciągu 20 lat obecności Polski w Unii Europejskiej polskie gminy zrealizowały 300 tysięcy projektów unijnych - informuje Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej.

245,5 mld euro to łączna kwota, jaką Polska otrzymała od Unii Europejskiej od 1 maja 2004 r. do końca grudnia 2023 r. - wynika z danych MF zawartych w pozycji "20 lat Polski w Unii Europejskiej". W tym samym czasie do Wspólnoty Polska odprowadziła 83,7 mld euro w ramach składki członkowskiej, co daje łączny bilans zysków-strat z obecności w UE na poziomie 161,6 mld euro.

Dla przykładu, jak czytamy na stronie stolicy regionu, Opole pozyskało dofinansowanie w łącznej wysokości prawie miliarda trzystu milionów złotych, a wartość zrealizowanych prawie dwustu projektów to blisko 2 miliardy złotych. Oznacza to, dla porównania, że otrzymaliśmy z Unii równowartość rocznego budżetu Opola. Pod względem wykorzystanych środków stolica regionu jest czołówce miast wojewódzkich w Polsce.

Z okazji jubileuszu członkostwa we Wspólnocie Sejm podjął uchwałę w sprawie uczczenia 20. rocznicy obecności Polski w Unii Europejskiej. Za było 380 posłów, przeciw 26, a 19 wstrzymało się od głosu. W podjętej uchwale Izba wyraża głęboką wdzięczność wszystkim obywatelom, siłom politycznym, organizacjom oraz tym, którzy swoją pracą i zaangażowaniem przyczynili się do tego historycznego wydarzenia. Jednocześnie wyraża pragnienie, aby rocznica ta stała się bodźcem do kontynuowania wysiłków na rzecz lepszej, silniejszej, sprawiedliwej i zjednoczonej Europy, w której Polska odgrywa aktywną i odpowiedzialną rolę.

"W obliczu wielu napięć, wyzwań, zagrożeń i niebezpieczeństw, jakich jesteśmy świadkami, nasze członkostwo w Unii Europejskiej powinno być fundamentem bezpieczeństwa, dobrobytu i stabilności naszego państwa" - zapisano w uchwale.

Prezydent Andrzej Duda z kolei w wieczornym orędziu z okazji 20. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej we wtorek (30.04) powiedział, że przed Polską i przed Unią Europejską stoi wiele wyzwań dotyczących bezpieczeństwa i gospodarki. Podkreślił wagę wyborów do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 9 czerwca. Prezydent podkreślił, że od wybranych europosłów zależeć będzie kierunek zmian w Unii, a także to jak prowadzone będą polskie sprawy.

Andrzej Duda przypomniał, że 20 lat obecności Polski w Unii to między innymi tysiące inwestycji, dobre wykorzystanie funduszy europejskich oraz ekspansja polskich firm w Europie. Zaznaczył, że Polska potrzebuje wielkich, strategicznych inwestycji, takich jak Centralny Port Komunikacyjny, żeby szybciej dołączyła do najbogatszych państw Europy.

"Zachód jest tutaj, nie musimy się nigdzie wybierać, żeby być jego częścią." - powiedział z kolei premier Donald Tusk, nawiązując do zbliżającej się rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej.

W oświadczeniu szef rządu podkreślił, że przez lata zbudowaliśmy Polskę, która jest ważną częścią Europy. „Mówię o bezpieczeństwie, o tym, że Polkom i Polakom żyje się z roku na rok coraz lepiej mimo różnych zakrętów. I mówię o wolności, godności człowieka, o rządach prawa" - podkreślił premier. "To jest Europa. I Polska stałą się sercem Europy, a od 15 października cały świat patrzy z dumą i czasami zazdrością, że w Polsce udało się potwierdzić, że Zachód jest tutaj” - mówił Donald Tusk.

Dodajmy, za obecnością Polski w Unii Europejskiej opowiada się 77 proc. badanych, to najgorszy wynik od maja 2013, kiedy to przynależność do Unii popierało 72 proc. badanych - wynika z badania CBOS. Rekordowe poparcie dla obecności Polski we wspólnocie europejskiej było w czerwcu 2022 r. - 92 proc.

Bardzo wysokie poparcie dla członkostwa, przekraczające 90 proc., utrzymuje się w elektoratach ugrupowań rządzącej koalicji: Koalicja Obywatelska - 98 proc., Trzecia Droga - 95 proc., Lewica - 92 proc. Obecność w UE akceptuje także większość zwolenników Prawa i Sprawiedliwości - 63 proc. Więcej przeciwników (51 proc.) niż zwolenników UE jest w elektoracie Konfederacji WiN.