Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-04-18, 16:25 Autor: Witold Wośtak

Nowa jakość w leczeniu kamicy nerkowej w USK w Opolu. "Teraz łatwiej jest je namierzać"

Nowy stół operacyjny z ramieniem C do zabiegów urologicznych zaprezentowano w USK w Opolu [fot. Sławomir Mielnik]
Nowy stół operacyjny z ramieniem C do zabiegów urologicznych zaprezentowano w USK w Opolu [fot. Sławomir Mielnik]
Nowy stół operacyjny z ramieniem C do zabiegów urologicznych zaprezentowano w USK w Opolu [fot. Sławomir Mielnik]
Nowy stół operacyjny z ramieniem C do zabiegów urologicznych zaprezentowano w USK w Opolu [fot. Sławomir Mielnik]
Nowy stół operacyjny z ramieniem C do zabiegów urologicznych zaprezentowano w USK w Opolu [fot. Sławomir Mielnik]
Nowy stół operacyjny z ramieniem C do zabiegów urologicznych zaprezentowano w USK w Opolu [fot. Sławomir Mielnik]
Nowoczesny sprzęt do leczenia kamicy nerkowej otrzymali urolodzy z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. To stół operacyjny z mobilnym aparatem RTG i ramieniem C, gdzie chodzi o rozdrabnianie kamieni w drobny pył za pomocą lasera lub kompletne ich usunięcie z organizmu.
Nowe urządzenia są w użyciu od miesiąca. - Teraz łatwiej jest nam namierzać kamienie w górnych drogach moczowych i zarazem eliminować je - mówi prof. Marcin Życzkowski, kierownik Kliniki Urologii w USK.

- My staramy się usunąć każdy, nawet najmniejszy odłamek kamienia, a nie zostawiać go pacjentowi w organizmie do samodzielnego wydalenia, bo to jest dość bolesne. Staramy się rozkruszyć kamienie za pomocą lasera na drobniutki pył, którego wydalenie już nie boli, albo kamień usunąć w całości bądź wszystkie jego fragmenty.

Zapytaliśmy Jakuba Hobota, lekarza urologa, czy nowy sprzęt oznacza wejście w erę automatyzacji zabiegów.

- Trudno powiedzieć, czy to automatyzacja. My staramy się traktować każdego pacjenta w sposób indywidualny. Każdy przypadek jest przez nas analizowany, by wykonać operację w możliwie najlepszy sposób. Myślę na tej podstawie, że to jednak nie jest automatyzacja. Na pewno wydajność jest wyższa, bo wykonujemy więcej zabiegów, ale nadal traktujemy pacjentów indywidualnie.

Nowy sprzęt do leczenia kamicy nerkowej kosztował ponad pół miliona złotych, ale szpital pozyskał na ten cel dofinansowanie z Ministerstwa Zdrowia. Dariusz Madera, dyrektor generalny USK, zapewnia, że urządzenia są niezawodne.

- One pozwalają widzieć wszystko to, co dzieje się w polu operacyjnym. Lekarze są jak na razie bardzo zadowoleni z nowego sprzętu i ufamy, że nasi pacjenci będą równie zadowoleni z efektów leczenia. Na pewno w naszym szpitalu wycofanie kilkunastoletniego aparatu i wprowadzenie nowego sprzętu to duża zmiana na dobre dla pacjentów i podniesienie jakości świadczonych usług.

Stół operacyjny z ramieniem C pozwala na wykonanie 4-5 zabiegów dziennie. Czas oczekiwania dla pacjentów to około trzy miesiące.
Marcin Życzkowski
Jakub Chobot
Dariusz Madera
Posłuchaj materiału z programu "Reporterski Obraz Dnia"

Wiadomości z regionu

2024-09-24, godz. 20:07 Tysiąc zniszczonych mieszkań, 40 ulic i wszystkie 4 mosty. Głuchołazy walczą ze skutkami wielkiej wody - 123 miejscowości w województwie opolskim uległy zniszczeniu podczas powodzi. Niewątpliwie Głuchołazy są w wyjątkowej sytuacji - mówiła wojewoda opolska… » więcej 2024-09-24, godz. 20:00 Koniec punktu ewakuacyjnego w Łosiowie. Do szkoły wrócą uczniowie, ale potrzeba dezynfekcji Kilka osób ewakuowanych z gminy Lewin Brzeski przed powodzią musiało dzisiaj (24.09) wyprowadzić się z Publicznej Szkoły Podstawowej w Łosiowie. » więcej 2024-09-24, godz. 19:30 W Głuchołazach wciąż nie ma wody pitnej. Miasto próbuje stworzyć prowizoryczną magistralę Władze Głuchołaz zapewniają, że robią wszystko, aby do końca tygodnia uruchomić zasilanie wodociągu. Jednak to zależy od wielu czynników, między innymi… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 "Chcemy spać spokojnie". Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera o remont zapory Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera Donalda Tuska w sprawie remontu zapory. W piśmie skierowanym do szefa rządu proszą o ujęcie w planach inwestycyjnych… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 Woda w piwnicach, nie wszędzie prąd, w mieście pełno żołnierzy. Raport z Lewina Brzeskiego [ZDJĘCIA] Woda nadal stoi w piwnicach domów i bloków w Lewinie Brzeskim. To kolejny dzień sprzątania po zalaniu niemal 90 procent miasta. » więcej 2024-09-24, godz. 18:30 "Jeszcze chwila i zaczną się wylęgać myszy". Mieszkańcy Głuchołaz toną w śmieciach Lewobrzeżne Głuchołazy toną w śmieciach. Mieszkańcy zaczęli sprzątanie i wynoszenie zniszczonych rzeczy. Problem w tym, że od kilku dni zalegają one… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Sesja sejmiku: pieniądze dla powiatów i szczepionki na tężec 400 tysięcy złotych trafi do kasy powiatu prudnickiego na przebudowę dźwigu w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Głogówku oraz zakup sprzętu pulmonologicznego… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Dbają o transport, wyżywienie i sprzęt. Opolscy logistycy w operacji "Feniks" W ramach wojskowej operacji 'Feniks' opolscy logistycy i żołnierze 82. Oleśnickiego Batalionu Ewakuacji Sprzętu zostali przydzieleni do Zgrupowania Zadaniowego… » więcej 2024-09-24, godz. 17:30 "Nie mamy nic". Mieszkańcy ulicy Andersa w Głuchołazach walczą ze skutkami powodzi - Tu jest dramat, zostaliśmy z niczym - mówią mieszkańcy ulicy generała Andersa w Głuchołazach. Obecnie tam sytuacja jest najtrudniejsza i jest tam najwięcej… » więcej 2024-09-24, godz. 16:45 Wielka woda w Górach Opawskich. "Ten kemping nie istnieje" Ze skutkami powodzi zmagają się też ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich w gminie Głuchołazy. Trwa tam usuwanie szkód spowodowanych przez wezbrany Złoty… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »