Radio Opole » Wiadomości z regionu
2012-09-26, 13:59 Autor: Radio Opole

Kłopoty z pojemnikami na używaną odzież

Coraz więcej gmin skarży się na firmy stawiające kontenery na używaną odzież. W niektórych miastach pojemniki te są ustawiane nielegalnie. Urzędnicy samorządowi mają sporo pracy z dotarciem do ich właścicieli. Nie zawsze się to udaje. Jak do tego problemu podchodzą gminy na południu regionu, pytał nasz reporter Jan Poniatyszyn.

Kłopoty z pojemnikami na używaną odzieżGdy place wokół pojemników na używaną odzież zaczęły być zaśmiecane, problemem zainteresowały się władze Prudnika. – Trudno było nawiązać kontakt z firmą, która jest właścicielem tych kontenerów – mówi Szymon Kroczak z tamtejszego urzędu miejskiego.

– Numery telefonów wskazane na stronach internetowych po prostu nie odpowiadały. Po wielu próbach udało się. Jedna z pracownic zobowiązała się przekazać informacje służbom technicznym i uporządkować teren wokół pojemników na zbiórkę ciuchów – opowiada Kroczak. Problem jednak nie przestał istnieć. – W związku z czym podjęliśmy decyzję o wystosowaniu pisma mającego zdyscyplinować właściciela pojemników, sformalizować prawnie lokalizację tych pojemników w naszym mieście przez podpisanie umów. Do dnia dzisiejszego firma Wtórpol umieszcza w naszym mieście pojemniki bez wymaganych zgód - na terenach gminnych, jak również takich, które nie stanowią własności gminy. W przypadku, gdy firma nie sformalizuje umów na dzierżawę terenów pod pojemnikami, zostaną one usunięte na koszt właściciela – tłumaczy Kroczak.

Podobne problemy mają Głuchołazy. – Żeby kontener mógł stać, firma powinna otrzymać pozwolenie. Kolejny problem to nadzór nad tymi pojemnikami, czyli ich systematyczne opróżnianie i to było piętą achillesową firmy, która miała tu kontenery – tłumaczy Tomasz Dziedziński, komendant tamtejszej straży miejskiej. – Kilka ostrzeżeń nie pomogło i postanowiliśmy te kontenery zaaresztować, czyli uprzątnąć z naszych dróg. Firma je wykupiła – dodaje Dziedziński. I... znikła z Głuchołaz. Jednak w jej miejsce pojawiła się inna firma z tej branży.

Firmy, które zbierają używaną odzież, muszą czerpać z tego duże korzyści. Jak możemy przeczytać na stronie internetowej jednej z nich, "Ponad 97 proc. ubrań nadaje się do odzysku, reszta zostaje zutylizowana. Ubrania, które są w najlepszym stanie, trafiają do powtórnego użycia. Zużyte rzeczy przerabia się na czyściwo fabryczne".

Zapytaliśmy, co mieszkańcy Opola myślą o przydatności kontenerów na używaną odzież i czy chcą z nich korzystać:

Pojemniki często są ustawiane na chodnikach, należących do miasta. Odpowiada więc za to Miejski Zarząd Dróg. – Kontenery pojawiają się nie zawsze zgodnie z przepisami – mówi wicedyrektor MZD Mirosław Pietrucha. – Instytucje prowadzące zbiórkę odzieży w ramach działaniach charytatywnych stawiają pojemniki w pasie drogowym. Jakkolwiek ta działalność może być oceniana, nosi ona znamiona czegoś szczytnego, wartościowego, to jednak powinno ono być realizowane w oparciu o uszanowanie reguł obowiązujących wszystkich – podkreśla Pietrucha.

Przed ustawieniem kontenera należy wystąpić o zgodę do Miejskiego Zarządu Dróg, uzgodnić warunki techniczne jego lokalizacji i uiścić opłatę za zajęcie pasa ruchu drogowego. – Te warunki często nie są spełniane przez właścicieli pojemników – zaznacza dyrektor Pietrucha. – Wtedy nasi pracownicy prowadzą dochodzenie, kto jest właścicielem, wzywają do zgłoszenia i uregulowania należności związanych z postawieniem takiego kontenera – dodaje. Jeśli opłaty nie trafiają do MZD, są ściągane w trybie administracyjnym.

Posłuchaj informacji:


Jan Poniatyszyn/ Aneta Skomorowska (oprac. WK)

Wiadomości z regionu

2024-06-07, godz. 18:30 Brzescy saperzy mają nowego dowódcę. Dotychczasowy będzie służył we Wrocławiu Zmiana warty na szczycie brzeskiej jednostki wojskowej. Od dziś dowódcą 1. Pułku Saperów jest ppłk Krzysztof Jaroszek, który oficjalnie objął nowe ob… » więcej 2024-06-07, godz. 17:30 "To kampania, którą warto kontynuować". Podsumowano akcję "Przyhamuj, życie przed sobą" Blisko 1000 uczniów wzięło udział w prelekcjach i spotkaniach poświęconych bezpieczeństwu pieszych oraz kierowców. Wojewódzka Rada Bezpieczeństwa Ruchu… » więcej 2024-06-07, godz. 17:15 „Ta ceramika ma swoją duszę”. Rękodzielnicy z wielu regionów prezentują się w Prudniku W Prudniku otwarto 25. Wystawę Twórców Ludowych i Rzemiosła Artystycznego Pogranicza Polsko-Czeskiego. Swoje wyroby prezentuje 220 rękodzielników. » więcej 2024-06-07, godz. 17:00 Młodzieżowy sejmik rozpoczyna działalność. Czym chcą zająć się nastolatkowie? Wręczenie zaświadczeń o wyborze, ślubowanie i wybór prezydium. Tak wyglądała inauguracyjna sesja Młodzieżowego Sejmiku Województwa Opolskiego. » więcej 2024-06-07, godz. 16:30 Pojazdy napędzane... pułapką na myszy jeździły po Politechnice Opolskiej Wystarczą koła z płyt CD, łożyska, pułapka na myszy i... można jechać. Takie nietypowe pojazdy pojawiły się na Politechnice Opolskiej. 13 drużyn ze… » więcej 2024-06-07, godz. 16:30 Kilkudziesięciu nowych doktorów i kilku doktorów habilitowanych ma Uniwersytet Opolski 46 doktorów oraz 7 doktorów habilitowanych odebrało oficjalnie dyplomy tytularne na Uniwersytecie Opolskim. Prace obronili między kwietniem ubiegłego a tego… » więcej 2024-06-07, godz. 14:59 Trwa remont byłego dworca kolejowego w Głubczycach. Do końca prac daleka droga Dobiega końca pierwszy, podstawowy etap prac remontowych byłego dworca kolejowego w Głubczycach. Zdewastowany budynek zabezpieczono przed dalszym niszczeniem… » więcej 2024-06-07, godz. 14:15 "Oskarżony nie mógł przewidzieć, że trafi w tętnicę udową". Jest wyrok po tragicznej libacji w Opolu Śmiertelnie dźgnął nożem mężczyznę w udo, ale został skazany za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Opolu Grzegorz… » więcej 2024-06-07, godz. 13:39 Ponad 300 wystawców, kilkadziesiąt tysięcy odwiedzających. Ruszyła Opolagra [ZDJĘCIA] Ruszyła największa wystawa rolnicza w południowo-zachodniej Polsce - Opolagra. Ponad 300 wystawców z branż rolniczej i okołorolniczych prezentuje swoje oferty… » więcej 2024-06-07, godz. 12:16 Chciał sprzedać pompę, stracił sporą kasę. Mieszkaniec Brzegu ofiarą oszustów Ponad 2 tysiące złotych stracił 46-letni mieszkaniec Brzegu, który padł ofiarą internetowych oszustów. » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »