Podziemne przejście odkryto w Prudniku
W Prudniku natrafiono na pozostałości historycznej zabudowy podczas wykopów. Odkryto tam fragment podziemnego przejścia. Być może jest ono częścią średniowiecznych fortyfikacji, które okalały miasto. Przed wiekami w rejonie dzisiejszej ulicy Ratuszowej, gdzie prowadzone są wykopy, znajdowała się jedna z trzech bram miejskich. Obok była fosa.
- Miejsce to opisuje Johannes Chrząszcz, prudnicki kronikarz a zrazem historyk Górnego Śląska - mówi Urszula Rzepiela, dyrektor Muzeum Ziemi Prudnickiej.
Ściany odkrytego pod ziemią przejścia wybudowano z kamienia. Zwieńczone są także kamiennym sklepieniem.
W przeszłości niektóre prudnickie budynki miały dwupoziomowe, połączone ze sobą piwnice. Według przypuszczeń historyków, przez miasto przebiegały też podziemne korytarze prowadzące poza jego mury obronne.
Jan Poniatyszyn (oprac. BO)