Co ze szkołą specjalną w Strzelcach Opolskich?
Istnienie szkoły specjalnej w Strzelcach Opolskich wciąż stoi pod dużym znakiem zapytania. Jeszcze w tym miesiącu radni powiatowi mają podjąć uchwałę intencyjną o likwidacji placówki. Skąd taka decyzja? Brak pieniędzy w kasie powiatu.
By szkoła mogła działać, od kilku lat powiat do jej funkcjonowania dokłada od 600 do - to w ostatnim roku - 860 tysięcy zł. – Dłużej na dopłaty po prostu nas nie stać – mówi wicestarosta strzelecki Waldemar Gaida i dodaje: myślimy o alternatywie.
Samorządowcy chcą, by stowarzyszenie poprowadziło szkołę, a dodatkowo wspierało dzieci z upośledzeniem już od najmłodszych lat. – Wczesnego wspomagania, rehabilitacji, właściwej diagnozy neurologicznej i pediatrycznej – wylicza Gaida.
Jeśli pomysł szkoły stowarzyszeniowej upadnie, dzieci będą musiały dojeżdżać do placówki specjalnej w Leśnicy - to dopiero od września następnego roku.
Posłuchaj informacji:
Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. WK)