Mężczyzna straszył także wybiciem zębów, jeśli chłopak nie poda kodu PIN do smartfona. Zażądał również pieniędzy.

14-latek opowiedział o wszystkim rodzicom, a ci zgłosili sprawę strzeleckiemu dyżurnemu. Kryminalni na podstawie uzyskanego rysopisu szybko ustalili tożsamość sprawcy przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany już po kilku godzinach od zgłoszenia. Śledczy przedstawili mężczyźnie zarzuty, po usłyszeniu których trafił do aresztu.

Zatrzymany 31-latek odpowie nie tylko za tę kradzież rozbójniczą, ale również za inne przestępstwa. Mężczyzna kilka tygodni wcześniej kilkukrotnie kradł alkohol i groził sprzedającemu, że go połamie i potnie mu ręce, jeśli powiadomi policję lub kierownictwo marketu.

Mężczyźnie przedstawiono zarzuty, za które grozi do 10 lat pozbawienia wolności.