- Trzeba być ślepym, żeby nie zauważyć, że na Śląsku Opolskim trwa rywalizacja o młode dusze między Polakami a Mniejszością Niemiecką. Widząc interes wspólnoty musimy robić wszystko, aby tej walki w naszym kraju nie przegrywać - mówi poseł Solidarnej Polski.

W opinii Patryka Jakiego szkoła podstawowa powinna wrócić pod zarząd samorządu terytorialnego. - Dziwi mnie liczba preferencji, jakimi cieszy się na Opolszczyźnie Mniejszość Niemiecka. W Niemczech, choć Polaków jest relatywnie znacznie więcej, sytuacja wygląda inaczej. Nasi sąsiedzi dość restrykcyjnie traktują mniejszości narodowe. Np. jeśli Polak jedzie tam robić zakupy, to jest traktowany bardzo przyjaźnie, natomiast jeśli chce tam zamieszkać, to musi się dostosować do bardzo twardych reguł panujących w państwie niemieckim. Nie dlatego, że ktoś jest złośliwy wobec Polaków, ale dlatego, że oni wiedzą, co to jest niemiecka racja stanu i interes wspólnoty - dodaje Patryk Jaki.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu ma dziś (6.09) stwierdzić, czy wojewoda miał rację, uchylając 3 uchwały kędzierzyńsko-kozielskich radnych w sprawie reorganizacji oświaty. Ponieważ uchwały zostały zrealizowane, wojewoda zawiadomił prokuraturę, że prezydent Wantuła przekroczył swoje uprawnienia i działa na szkodę interesu publicznego.

Czytaj też:

Skargi rodziców uczniów szkoły w Koźlu Rogach

Solidarna Polska o reorganizacji kędzierzyńskiej oświaty

Posłuchaj informacji:

Jacek Rudnik (oprac. BO)