- Szyld PiS nie ciąży - poseł Kamil Bortniczuk o szansach Zjednoczonej Prawicy w nadchodzących wyborach
- Rywalizujemy już jak równy z równym - tak o walce o mandaty z Koalicją Obywatelską na Opolszczyźnie mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole lider Prawa i Sprawiedliwości w regionie poseł Kamil Bortniczuk. Pytaliśmy jak ocenia szanse swojego ugrupowania w nadchodzących wyborach samorządowych.
- My jesteśmy formacją, która od momentu powstania, mówię o Zjednoczonej Prawicy z 2014 roku, wygrywa wszystkie wybory. Nie wszystkie wygrywa w sposób konkluzywny. Choćby w sejmikach wojewódzkich, nie wszędzie jesteśmy w stanie zawiązać koalicję i tym województwem rządzić. Czy tak jak w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych, pomimo tego, że osiągnęliśmy najlepszy wynik, nie byliśmy w stanie zawiązać koalicji, aby rządzić Polską. Ale wygrywamy - argumentuje poseł Bortniczuk.
Pytany o to, jaki wynik w wyborach do sejmiku województwa byłby dla niego zadowalający poseł Bortniczuk odpowiedział, że punktem odniesienia jest tu wynik sprzed 5 lat.
- 10 mandatów do sejmiku w województwie opolskim to był bardzo dobry rezultat i na to liczę. Gdyby udało się to powtórzyć, mówilibyśmy o sukcesie. Natomiast mamy też wielu dobrych kandydatów do rad na różnych szczeblach, w powiatach i gminach, jak i do sejmiku województwa. Oferujemy to, co mamy obecnie najlepsze naszym wyborcom. Wystarczy powiedzieć, że w trzech na pięć okręgów liderami list są byli parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości - przekonuje lider PiS w regionie.
Poseł Bortniczuk dodał, że z list Prawa i Sprawiedliwości startuje wiele kobiet i jego partia ma kobietom sporo do zaoferowania.