Nie mówimy o pieniądzach, ale o pogłębiarkach na Odrze
- Chciałbym, żeby te statki pojawiały się częściej na Odrze. Nie mówimy o pieniądzach, rok 2006 już minął, a część tych założeń nie została jeszcze zrealizowana. Chcemy po prostu, żeby była to bieżąca praca i bieżące utrzymanie - mówi Wysdak. - Jednym z projektów zrealizowanych w ramach programu Odra 2006 jest dobre zabezpieczenie Opola:
- Widzimy słupy, larseny, widzimy już Hotel Piast, który nie jest łodzią podwodną, a rzeczywiście jest chroniony. Dobre umocnienie miasta Opola spowoduje, że miasto będzie bezpieczne, ale w tej wielkiej rynnie, która teraz została wybudowana, woda przyspiesza i z większą energią wpada na teren powiatu. Skutki dobrego chronienia Opola mieliśmy w 2010 roku, kiedy to Czarnowąsy oberwały i to bardzo – podsumowuje Krzysztof Wysdak:
- Woda to coś, nad czym nie jesteśmy w stanie zapanować. Przy średnich opadach problemem są nawet drobne cieki. Studzienki czy rowy melioracyjne są systematycznie zatykane i to też powinno się jak najszybciej uregulować - powiedział gość porannej rozmowy.
Czytaj też: Władze dwóch powiatów w regionie chcą pogłębienia Odry
Marta Bobowska (oprac. KW)