Mimo surowych kar wciąż znęcają się nad zwierzętami
100 tysięcy zł kary oraz nawet 3 lata więzienia – te rygorystyczne kary, które obowiązują od początku roku, nie zmniejszyły liczby interwencji w obronie maltretowanych zwierząt. Kędzierzyńsko-kozielski patrol „Animals” codziennie otrzymuje zgłoszenia o głodzeniu zwierząt i znęcaniu się nad nimi.
Marta Szydłowska, inspektor ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt przekonuje, że sporo jest osób znęcających się nad zwierzętami.
Marta Szydłowska dodaje, że jednym z poważniejszych problemów jest zaniechanie leczenia zwierzęcia.
– Najpierw staramy się pouczać, a dopiero w ostateczności karać mandatami – dodaje Szydłowska.
Problemem w Kędzierzynie-Koźlu są bezpańskie koty, których według danych szacunkowych żyje w mieście około 1 tysiąca.
Piotr Wrona (oprac. KK)