Błędy były, są też kandydaci "bezkonkurencyjnych". Zaglądamy na listy wyborcze
W najbliższych wyborach samorządowych nie zagłosujemy na kandydatów z Komitetu Wyborczego Wyborców "Bezpłatna komunikacja miejska w Opolu". Powód? Podpisy na listach poparcia kandydatów do Rady Miasta Opola należały do osób, które nie mieszkają w Opolu, a komitet nie uzyskał odpowiedniej liczby ważnych głosów.
- W każdym okręgu wyborczym Miejska Komisja Wyborcza w Opolu stwierdziła sporą liczbę nieprawidłowych podpisów. Były to osoby, które nie są mieszkańcami miasta Opola, a w przypadku wyborów do Rady Miasta to stricte mieszkańcy Opola mogli podpisywać listy poparcia. Mieszkańcy powiatu nie mogli tego poparcia udzielać, a takich wyborców tam było najwięcej - tłumaczy Rafał Tkacz, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Opolu.
Komitet Wyborczy Wyborców złożył skargę do Komisarza Wyborczego, jednak ta została odrzucona. Komitet mógł się odwołać do Państwowej Komisji Wyborczej, jednak termin na to odwołanie upłynął w minioną (13.03) środę.
Z drugiej strony w województwie 136 kandydatów na radnych gmin nie ma kontrandydatów. Jak powiedział PAP Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury KBW, w 16 na 71 gmin regionu jest tylko jeden kandydat na wójta lub burmistrza.
Według danych delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Opolu, chociaż do wyborów zostały trzy tygodnie, to ponad stu kandydatów na radnych gmin może już czuć się wybranymi.
- W skali całego województwa mamy obecnie 136 kandydatów, którzy startują w swoich okręgach jako jedyni do rad gmin. W zasadzie, jeżeli nie wycofają się z wyborów, lub nie dojdzie do jakiegoś zdarzenia losowego, można już ich uznać za radnych nadchodzącej kadencji. Jeżeli chodzi o wybory na stanowiska wójtów i burmistrzów, to w 16 samorządach o te stanowiska startuje tylko jeden kandydat. Co ciekawe, są to zarówno gminy miejskie, jak i gminy miejskie takie jak Ozimek czy Paczków - powiedział Tkacz.
W przypadku starających się o urząd burmistrza lub wójta, nawet w przypadku braku kontrkandydata, muszą zdobyć w głosowaniu minimum 50 procent plus jeden głos poparcia wśród wszystkich głosujących. W przeciwnym razie wójta lub burmistrza wybiorą radni.
Dr Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego będzie goście Porannej Rozmowy Radia Opole we wtorek (19.03), o godzinie 8.15.
Komitet Wyborczy Wyborców złożył skargę do Komisarza Wyborczego, jednak ta została odrzucona. Komitet mógł się odwołać do Państwowej Komisji Wyborczej, jednak termin na to odwołanie upłynął w minioną (13.03) środę.
Z drugiej strony w województwie 136 kandydatów na radnych gmin nie ma kontrandydatów. Jak powiedział PAP Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury KBW, w 16 na 71 gmin regionu jest tylko jeden kandydat na wójta lub burmistrza.
Według danych delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Opolu, chociaż do wyborów zostały trzy tygodnie, to ponad stu kandydatów na radnych gmin może już czuć się wybranymi.
- W skali całego województwa mamy obecnie 136 kandydatów, którzy startują w swoich okręgach jako jedyni do rad gmin. W zasadzie, jeżeli nie wycofają się z wyborów, lub nie dojdzie do jakiegoś zdarzenia losowego, można już ich uznać za radnych nadchodzącej kadencji. Jeżeli chodzi o wybory na stanowiska wójtów i burmistrzów, to w 16 samorządach o te stanowiska startuje tylko jeden kandydat. Co ciekawe, są to zarówno gminy miejskie, jak i gminy miejskie takie jak Ozimek czy Paczków - powiedział Tkacz.
W przypadku starających się o urząd burmistrza lub wójta, nawet w przypadku braku kontrkandydata, muszą zdobyć w głosowaniu minimum 50 procent plus jeden głos poparcia wśród wszystkich głosujących. W przeciwnym razie wójta lub burmistrza wybiorą radni.
Dr Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego będzie goście Porannej Rozmowy Radia Opole we wtorek (19.03), o godzinie 8.15.