Policyjna akcja na autostradzie A4. "To jedna z bardziej niebezpiecznych tras"
Ponad 60 zdarzeń niebezpiecznych odnotowano na opolskim odcinku A4 od początku tego roku. Trasa, przebiegająca w pełni przez 5 województw jest uznawana za jedną z mniej bezpiecznych. Cyklicznie jest też areną akcji prewencyjnych służb mundurowych. Poniedziałkowa nosi nazwę "Bezpieczna A4".
- Jej celem jest wyeliminowanie z ruchu różnych niebezpiecznych sytuacji, agresywnych zachowań - mówi podkom. Tomasz Kukułka, ekspert wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Mowa tu przede wszystkim o jeździe na tzw. zderzaku, niewłaściwym wyprzedzaniu, niesygnalizowaniu manewrów. Skupimy się tym, czy kierowcy respektują ograniczenia prędkości, w miejscach, gdzie właśnie te ograniczenia są, czyli w miejscach, gdzie jest niebezpiecznie, gdzie trwają roboty drogowe, gdzie są zwężenia pasów. Zwracamy uwagę, czy kierowcy pojazdów ciężarowych respektują zakaz wyprzedzania. Przy wykorzystaniu właśnie policyjnego drona sprawdzamy, czy stosują się do tego zakazu – dodaje.
Agata Andruszewska z opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, dodaje, że niebawem na trasach zagęści się od służb sprzątających po zimie, a prace będą prowadzone pod ruchem.
- I tutaj gorący apel do nas kierowców, żeby stosować się do przepisów ruchu drogowego, bo niestety tylko w latach 2020 – 2022 doszło do 174 wypadków właśnie z udziałem służb drogowych. Wiemy, że były w tych wypadkach także ofiary śmiertelne. Jeżeli będziemy się stosować do przepisów ruchu drogowego, przede wszystkim jechać z odpowiednią prędkością, będzie umożliwiało nam to w odpowiednim momencie zmianę pasa ruchu – dodaje.
- Jazda ma być przyjemnością, a przyjemna będzie wtedy, kiedy czujemy się pewnie i bezpiecznie – mówi Andrzej Rak, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opolu. - Prędkość jest niestety takim czynnikiem, który zbiera największe żniwo, jeśli chodzi o ofiary wypadków drogowych w naszym kraju. Do tego dochodzi nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Autostrada niestety błędów nie wybacza – dodaje.
Funkcjonariusze apelują również, by przed wyruszeniem w dalszą podróż dokładnie sprawdzić trasę i nie ufać bezgranicznie nawigacji. Szczególnie jeśli kieruje nas pod zakaz.
- Mowa tu przede wszystkim o jeździe na tzw. zderzaku, niewłaściwym wyprzedzaniu, niesygnalizowaniu manewrów. Skupimy się tym, czy kierowcy respektują ograniczenia prędkości, w miejscach, gdzie właśnie te ograniczenia są, czyli w miejscach, gdzie jest niebezpiecznie, gdzie trwają roboty drogowe, gdzie są zwężenia pasów. Zwracamy uwagę, czy kierowcy pojazdów ciężarowych respektują zakaz wyprzedzania. Przy wykorzystaniu właśnie policyjnego drona sprawdzamy, czy stosują się do tego zakazu – dodaje.
Agata Andruszewska z opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, dodaje, że niebawem na trasach zagęści się od służb sprzątających po zimie, a prace będą prowadzone pod ruchem.
- I tutaj gorący apel do nas kierowców, żeby stosować się do przepisów ruchu drogowego, bo niestety tylko w latach 2020 – 2022 doszło do 174 wypadków właśnie z udziałem służb drogowych. Wiemy, że były w tych wypadkach także ofiary śmiertelne. Jeżeli będziemy się stosować do przepisów ruchu drogowego, przede wszystkim jechać z odpowiednią prędkością, będzie umożliwiało nam to w odpowiednim momencie zmianę pasa ruchu – dodaje.
- Jazda ma być przyjemnością, a przyjemna będzie wtedy, kiedy czujemy się pewnie i bezpiecznie – mówi Andrzej Rak, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opolu. - Prędkość jest niestety takim czynnikiem, który zbiera największe żniwo, jeśli chodzi o ofiary wypadków drogowych w naszym kraju. Do tego dochodzi nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Autostrada niestety błędów nie wybacza – dodaje.
Funkcjonariusze apelują również, by przed wyruszeniem w dalszą podróż dokładnie sprawdzić trasę i nie ufać bezgranicznie nawigacji. Szczególnie jeśli kieruje nas pod zakaz.