Wszystko zaczęło się w lutym, gdy z jednego z parkingów w Strzelcach Opolskich został skradziony peugeot. Policjanci podejrzewali, że złodzieje poruszają się nim pod osłoną nocy i dokonują kolejnych przestępstw, czyli właśnie kradną paliwo. Kilka dni temu mundurowi przygotowali zasadzkę.

- Najpierw weszli do garażu, gdzie miał być ukryty skradziony samochód. W środku został zatrzymany na gorący uczynku 22-latek. Samochód był już w trakcie lakierowania auta na inny kolor. Mężczyzna dodatkowo posiadał przy sobie amfetaminę. Po chwili w pułapkę mundurowych wpadł jego kompan. Niczego nie świadomy przyszedł do swojej "dziupli". On również został zatrzymany - relacjonuje mł.asp. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.

Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży oleju napędowego. 21-latek odpowie też za paserstwo. Z kolei 22-letni mężczyzna poniesie odpowiedzialność za kradzież pojazdu, posiadanie środków odurzających oraz kierowanie autem mimo, że posiadał zakaz sądowy. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat. Teraz 22-latek najbliższe 4 miesiące spędzi w więzieniu.