Mniejszość Niemiecka podsumowała sejmikową kadencję piątki radnych
Sejmikowi radni Mniejszości Niemieckiej podsumowali mijającą kadencję.
- Jako radni i zarząd województwa zareagowaliśmy bardzo szybko - mówiła wicemarszałek regionu Zuzanna Donath-Kasiura. - Udało się przeznaczyć ponad 130 milionów złotych na szeroko rozumianą ochronę zdrowia i dofinansowanie szpitali w całym województwie. I to nie tylko tych "marszałkowskich", ale i powiatowych oraz resortowych.
- Jako radni mniejszości dbaliśmy również o pielęgnację wielokulturowości Opolszczyzny - przekonywał przewodniczący sejmiku Rafał Bartek. - Tę konferencję realizujemy w Centrum Dokumentacyjno-Wystawienniczym Niemców w Polsce. Ono by nie powstało, gdyby nie wsparcie rządów polskiego i niemieckiego oraz samorządu regionu. Jest ono jednostką WBP.
- W mijającej kadencji mocno stawialiśmy też na edukację - dodała Edyta Gola, radna Mniejszości Niemieckiej. - Przyznawane były i są stypendia dla najzdolniejszych uczniów czy studentów. Są także przyznawane stypendia artystyczne, a nacisk na edukację będzie procentował w przyszłości.
- Kadencję zaczynałem jako wicemarszałek, ale w trakcie pandemii postanowiłem bardziej zaangażować się w leczenie - przypomniał Roman Kolek, radny i lekarz. - Już po rezygnacji z funkcji wicemarszałka udzielałem się w wielu komisjach. Przewodniczyłem tej od dialogu społecznego i wielokulturowości. Pracowałem w komisji współpracy z zagranicą.
Radny sejmiku Hubert Kołodziej podkreślał natomiast mocne zaangażowanie w rozwój i promocję naszego regionu. Były to działania związane z turystyką i nawiązywanie współpracy z samorządami zagranicznymi.
Teraz radni starają się o reelekcję z list Śląskich Samorządowców. Wybory odbędą się 7 kwietnia.