Na otwarciu parkingu przedstawiciele miasta ogłosili, że będzie on bezpłatny przez 2 miesiące, czyli do maja. Potem, aby skorzystać będzie trzeba zapłacić. Mieszkańcy nie kryją oburzenia.

- Nie powinien być parking płatny. Powinno to być dla mieszkańców, tym bardziej, że na starych osiedlach nie ma możliwości zrobienia większej liczby miejsc parkingowych niż obecnie. Wiadomo, że jak miasto przejmuje teren, to będzie płatne, po to, żeby miasto się wzbogaciło. - Uważam, że na liczbę samochodów, które się tutaj znajdują, to powinien być on bezpłatny. - A pan jak uważa? - To znaczy jest do przyjęcia opłata w wysokości od 120 do 150 złotych miesięcznie góra. Tyle byłbym w stanie zapłacić.

Jacek Kasprzyk, przewodniczący dzielnicy Zaodrze oraz radny Opola, który zabiegał o ten parking tłumaczy, że to nie jest jego decyzja, ani zamysł, żeby parking był płatny.

- Parking na pewno ma być bezpieczny i jego zasady mają powodować rotację. Ćwiczyliśmy tutaj parking bezpłatny przez około rok czasu i skończyło się tym, że zrobił się tutaj komis samochodowy, szrot. Ten obiekt wybudował Zakład Komunalny, który będzie tutaj na swoich zasadach prowadził działalność.

Według wstępnych ustaleń, godzina parkowania ma kosztować 2 złote, a cała doba 6 złotych.