Uchodźcy z Ukrainy znaleźli w naszym regionie nie tylko schronienie, ale też pracę
Ponad 22 tysiące uchodźców z Ukrainy znalazło pracę w naszym regionie. Jak wynika z danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu, najwięcej jest ich zatrudnionych w Opolu, a najmniej w powiecie prudnickim. Przyjęci zostali między innymi w branży produkcyjnej.
- Statystyki pokazują, że 12 procent w ogóle wszystkich osób pracujących w samym Opolu to są osoby z Ukrainy - mówi Maciej Kalski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu.
- Jeśli zapytamy o zawody, to będzie produkcja, to będą prace proste, ale również kierowcy. Jeżeli popatrzymy na strukturę płci, to przed wybuchem wojny mniej więcej 2/3 osób cudzoziemców to byli mężczyźni, a 1/3 to kobiety. Sytuacja wojenna uchodźca spowodowała to, że jest przesunięcie w tej granicy. 50 z haczykiem to są tylko mężczyźni, natomiast kobiety stanowią już 40 procent cudzoziemców na rynku pracy.
- Warto też podkreślić, że osoby z Ukrainy nie zabrały Opolanom pracy - dodaje Kalski.
- Osoby te podejmują pracę głównie tam, gdzie Polacy nie chcą podejmować zatrudnienia, ze względu chociażby na trudność tej pracy, jakość wykonywanej pracy, jej charakter, ale również wynagrodzenie. Raczej jest to działalność komplementarna niż wypychanie kogokolwiek z rynku pracy.
Dodajmy, że liczba bezrobotnych w województwie opolskim w styczniu wyniosła ponad 21 tysięcy osób, a stopa bezrobocie była na poziomie 6,2 procent. W porównaniu do grudnia 2023 liczba osób bezrobotnych wzrosła o 972 osoby.
- Jeśli zapytamy o zawody, to będzie produkcja, to będą prace proste, ale również kierowcy. Jeżeli popatrzymy na strukturę płci, to przed wybuchem wojny mniej więcej 2/3 osób cudzoziemców to byli mężczyźni, a 1/3 to kobiety. Sytuacja wojenna uchodźca spowodowała to, że jest przesunięcie w tej granicy. 50 z haczykiem to są tylko mężczyźni, natomiast kobiety stanowią już 40 procent cudzoziemców na rynku pracy.
- Warto też podkreślić, że osoby z Ukrainy nie zabrały Opolanom pracy - dodaje Kalski.
- Osoby te podejmują pracę głównie tam, gdzie Polacy nie chcą podejmować zatrudnienia, ze względu chociażby na trudność tej pracy, jakość wykonywanej pracy, jej charakter, ale również wynagrodzenie. Raczej jest to działalność komplementarna niż wypychanie kogokolwiek z rynku pracy.
Dodajmy, że liczba bezrobotnych w województwie opolskim w styczniu wyniosła ponad 21 tysięcy osób, a stopa bezrobocie była na poziomie 6,2 procent. W porównaniu do grudnia 2023 liczba osób bezrobotnych wzrosła o 972 osoby.