– Ta przestrzeń mogłaby zaczynać się już wokół galerii Solaris, ale mówimy o planie dotyczącym ul. Koraszewskiego, fragmentu ul. Książąt Opolskich, ul. Katedralnej i łączącej je ul. Krupniczej. Chodzi o ścisłe centrum, które mogłoby spełniać inną rolę.

Wymienione przez Marcina Ociepę ulice byłyby zamknięte dla samochodów i zamienione w deptaki. Pytamy więc: Co w zamian? Gdzie w pobliżu centrum można byłoby zaparkować wg projektu „Salon Miasta Opola”?

– Są podane do publicznej wiadomości plany rozbudowy Solarisa i budowy nowego parkingu poziomowego u szczytu ul. Osmańczyka, czyli ulicy, o której mówimy. To jest pierwsze miejsce, gdzie mogłyby parkować samochody. Poza tym, mówimy o zamknięciu trzech małych uliczek, a nasz projekt spotyka się z atakiem: „Gdzie całe miasto będzie parkować?”. Cały czas pozostanie otwarta ul. Sebastiana, ul. Szpitalna, gdzie będzie można podjechać, zaparkować i przejść do rynku w ciągu 2-3 minut – tłumaczy Ociepa.

Marcin Ociepa zapewnia, że za pomysłem stoi spora grupa mieszkańców centrum Opola, którzy mają dość samochodów pod swoimi oknami. Radni miasta zajmą się projektem po wakacjach.

Posłuchaj informacji:

Krzysztof Rapp (oprac. KK)