Mieszkańcy Prudnika płyną Odrą do Bałtyku
Mieszkańcy Prudnika płyną rzeką Odrą do Bałtyku jachtem pod żaglami, co jest rzadkim widokiem na tej rzece. Ojciec z synem rozpoczęli wyprawę Odrą 1 lipca w Rogowie. Właśnie zawinęli do mariny na jeziorze Dąbie.
– Przepłynęli już ponad 600 kilometrów – mówi Krystian Tyrała, na co dzień właściciel jednej z księgarni w Prudniku.
Za Brzegiem Dolnym wodniakom z Prudnika zabrakło wody pod kilem. Ich zdaniem Odra jest jednak przyjazna dla płynących tą rzeką.
Do wpłynięcia na Bałtyk żeglarzom z Prudnika pozostało blisko sto kilometrów. Po zakończeniu wyprawy swój jacht przewiozą drogą lądową na jezioro nyskie, gdzie mają stałą bazę.
Jan Poniatyszyn (oprac. KK)