– Kędzierzyn-Koźle potrzebuje mocnego przywództwa – mówił Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola, dodając, że wykorzystywanie absolutorium do walki politycznej jest niepokojące.

– Czy absolutorium jest wyrokiem politycznym czy oceną działania? Wydawało mi się do tej pory, że intencją ustawodawcy było pilotowanie wykonania budżetu i staranie o jego realizację, a w tym wypadku okazuje się, że jest jednak wyrokiem politycznym – dodał prezydent Zembaczyński.

– Trzeba odpowiedzieć na potrzebę zmian, która pojawiła się w Kędzierzynie-Koźlu – podkreślał Jerzy Żyżyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości. – Nie ucieknie się od oceny politycznej. Potrzeba zmian, należy odpowiedzieć na potrzebę ludzi, którzy mówią, że trzeba coś zmienić. Osobiście jestem daleki od spraw „partyjniackich”. To nie może być tylko i wyłącznie kwestia „partyjniactwa”.

Goście Marka Świercza, ocenili nie tylko powiat, ale również rządzących miastem. Prezydent Tomasz Wantuła, prócz etatu w ratuszu, pracuje także jako lekarz w powiatowym szpitalu. Poseł Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej stwierdził, że zaistniała sytuacja jest niepokojąca.

– Dla mnie jest zupełnie niezrozumiała sytuacja, że ktoś, kto oddaje się pełnieniu obowiązków prezydenta miasta, który ma dość szeroki obszar działań, dodatkowo pracuje określoną liczbę godzin np. w formie dyżurów – przekonywał Ryszard Galla.

W ocenie Michała Nowaka z Solidarnej Polski taki nadmiar obowiązków może być przyczyną wielu pobieżnych decyzji podejmowanych przez Wantułę.

Nad przyszłością Zarządu Powiatu Kędzierzyńsko-Kozielskiego zdecydują w najbliższym dniach radni powiatowi.

Damian Drzyzga (oprac. KK)