"Nie strzelaj". Fajerwerki w sylwestra to koszmar dla zwierząt
Wybuchy petard w noc sylwestrową to koszmar dla zwierząt - twierdzą specjaliści i właściciele czworonogów. Na wystrzały źle reagują zarówno zwierzęta domowe, hodowlane, jak i te żyjące w lasach czy ogrodach zoologicznych.
- Huk fajerwerków powoduje u nich duży niepokój. Sprawia, że chowają się w ciemnych miejscach. Niektóre uciekają zdezorientowane. Jeśli nasz pupil jest mocno przestraszony, poza przytulaniem czy głaskaniem, pomóc mogą mu leki - mówi Igor Kochanowski, lekarz weterynarii.
- Mamy takie specjalne leki, podawane na receptę, które są lekami uspokajającymi. Przed nocą sylwestrową proszę zgłosić się do lekarza weterynarii. Ona na pewno powie, w jaki sposób podawać, w jakich dawkach, o której godzinie to podawanie rozpocząć. Podanie tych leków może zagwarantować, że zwierzę nie będzie gwałtownie reagować - wyjaśnia.
Dodajmy, że zwierzęta odbierają dźwięki inaczej niż ludzie. Eksplozje sztucznych ogni mogą powodować u nich nawet ból fizyczny. Stąd co roku, przed sylwestrem, liczne apele o ograniczanie wystrzałów fajerwerków.
- Mamy takie specjalne leki, podawane na receptę, które są lekami uspokajającymi. Przed nocą sylwestrową proszę zgłosić się do lekarza weterynarii. Ona na pewno powie, w jaki sposób podawać, w jakich dawkach, o której godzinie to podawanie rozpocząć. Podanie tych leków może zagwarantować, że zwierzę nie będzie gwałtownie reagować - wyjaśnia.
Dodajmy, że zwierzęta odbierają dźwięki inaczej niż ludzie. Eksplozje sztucznych ogni mogą powodować u nich nawet ból fizyczny. Stąd co roku, przed sylwestrem, liczne apele o ograniczanie wystrzałów fajerwerków.