Reagujmy na przemoc - opolska policja i MOPR z kampanią "Biała Wstążka"
Co roku kilkaset kobiet doświadcza przemocy ze strony mężczyzn. Dziś (07.12) na opolskim rynku policjanci białymi wstążkami przekonywali mieszkańców, aby nie być obojętnym na cierpienie drugiego człowieka. A wszystko to w ramach ogólnopolskiej kampanii pod hasłem "Biała Wstążka". Akcja została organizowana we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie w Opolu.
- Warto, żebyśmy jako świadkowie takiej sytuacji, przemocy w domu, czy też na ulicy, informowali policjantów, czy też inne instytucje, które mogą przy tej sytuacji pomóc. Wciąż pojawią się takie zgłoszenia związane z przemocą. Zawsze w takiej sytuacji policjanci interweniują, a zespoły interdyscyplinarne, w skład których wchodzą funkcjonariusze potem działają, aby tę przemoc wyeliminować.
- Mimo tego, że do nas zgłaszają się nowe osoby, które doznały przemocy, to uważam, że wciąż bardzo dużo kobiet ukrywa to. One obawiają się swojego sprawcy, konsekwencji, a nie powinny - dodaje Aleksandra Starczyńska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu.
- Bardzo często przychodzą osoby, które już doznały takiej przemocy bardzo gwałtownej, przemocy fizycznej. Zazwyczaj zaczyna się ona od przemocy psychicznej, która jest na początku niezauważalna i niedostrzegalna.
W akcję włączyli się także studenci III roku pedagogiki Uniwersytetu Opolskiego. Przygotowali plakaty, ulotki oraz wstążki.
- Przemoc to nie tylko ta, o której myślimy tak często, czyli przemoc fizyczna, ale także przemoc psychiczna, ekonomiczna, seksualna. Chcemy wyjść do ludzi i pokazać im, że ten problem cały czas istnieje, jest aktualny. Statystyki niestety mówią o tym, że mimo tego, że temat przemocy jest coraz bardziej nagłaśniany, to one są cały czas bardzo wysokie - podkreśla Ania Rezercz, studentka.
Dodajmy, że osoby, które doświadczają przemocy mogą się zwrócić o pomoc do Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinnie. Mieści się on w przy Ośrodku "Szansa" na ulicy Małopolskiej w Opolu.