Rolka kontra Wyczałkowski. "Jest osoba trzecia"
- Okazało się, że sprawa nie skończy się bez udziału biegłego informatyka. Moim zdaniem sprawa jest rozwojowa i potrwa jeszcze bardzo długo, a efekt może być bardzo różny. TP SA wyraźnie odpisała w swoim piśmie, że dokładnie o tych godzinach w akcie oskarżenia mój komputer nie był zalogowany, ani mój router nie był zalogowany. Ktoś nie do końca mówi prawdę, ale to nie jest Artur, jest osoba trzecia - powiedział po wyjściu z sądu Bogdan Wyczałkowski.
Artur Rolka jest zdumiony. - Przed wydaniem nie tylko wyroku, ale nawet analizy materiału pan Wyczałkowski dokonuje oceny. To oczywiście jego prawo, ale ja nie odważę się powiedzieć publicznie, że z jego lub nie jego i ewentualnie, w którym kierunku to podąża. Oczekujemy sprawiedliwości - dodaje Rolka.
Sprawa sięga minionych wyborów samorządowych, kiedy na paczkowskim portalu społecznościowym ukazał się wpis dyskredytujący Artura Rolkę - kontrkandydata Wyczałkowskiego w wyborach samorządowych. Miał on pochodzić z komputera Bogdana Wyczałkowskiego.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Dorota Kłonowska (oprac. WK)