WIELKANOC NA MISJACH
W blisko 80 krajach świata posługę kapłańską pełnią księża z Polski. Wśród nich są Misjonarze Słowa Bożego Werbiści z Nysy. Ojciec Krzysztof Łukoszczyk ponad 15 lat był misjonarzem w Angoli. W Wielki Czwartek powszechny jest tam zwyczaj obmycia przez kapłana nóg wiernym. Często nie ogranicza się do 12 osób, odpowiadających liczbie apostołów.
- W jednej ze wspólnot na mszę przyszło 400 osób i wszystkim umyłem nogi - wspomina ksiądz Krzysztof Łukoszczyk. Tego rodzaju gest pomaga zrozumieć, co to jest służba bliźniemu dodaje. Z braku kapłanów w Angoli niektóre parafie po kilka lat czekają na odprawienie niedzielnej mszy wielkanocnej. Dlatego w tym dniu odbywają się masowe chrzty dorosłych.
Inny Werbista Adam Gut przez trzy lata przebywał na misji w Boliwii. W tym kraju szczególnie obchodzony jest wielki piątek. Tubylcy mieszkający w górach budują przeszkoloną drewnianą trumnę, w której umieszczają figurę Chrystusa. Po zakończeniu mszy trumna symbolizująca grób zbawiciela, w atmosferze modlitwy i huku petard niesiona jest w procesji do czterech ołtarzy. Pokarmy święcone są natomiast w Wielką Niedzielę po mszy, którą poprzedza trzykrotne obejście kościoła. Obowiązkiem księdza jest spróbowanie pokarmów przyniesionych przez każdą rodzinę.
Ponad 10 lat w Ghanie pracował ojciec Józef Michna. Kraj ten zdominowany jest przez Mahometan. Katolicyzm ma zaledwie 100 letnią tradycję, a wyznawcy Chrystusa stanowią 15 procent społeczeństwa. Szczególnie obchodzony jest tam Wielki Piątek. Wierni na znak żałoby przebrani są w czarne, albo czerwone szaty. W świątyniach kapłan i najstarsi wspólnoty siadają wokół krzyża symbolizując rodzinę zmarłego. Pozostali wierni, a także muzułmanie składają im kondolencje. W Wielką Sobotę przed świątyniami rozpala się ognisko. Wierni zabierają do domów węgle symbolizujące życie. W tym dniu odbywają się też masowe chrzty dorosłych. W niedziele zmartwychwstania pańskiego ulicami miast odbywają się procesji wiernych ubranych na biało. Uroczyste msze trwają od czterech do pięciu godzin.
Jan Poniatyszyn
- W jednej ze wspólnot na mszę przyszło 400 osób i wszystkim umyłem nogi - wspomina ksiądz Krzysztof Łukoszczyk. Tego rodzaju gest pomaga zrozumieć, co to jest służba bliźniemu dodaje. Z braku kapłanów w Angoli niektóre parafie po kilka lat czekają na odprawienie niedzielnej mszy wielkanocnej. Dlatego w tym dniu odbywają się masowe chrzty dorosłych.
Inny Werbista Adam Gut przez trzy lata przebywał na misji w Boliwii. W tym kraju szczególnie obchodzony jest wielki piątek. Tubylcy mieszkający w górach budują przeszkoloną drewnianą trumnę, w której umieszczają figurę Chrystusa. Po zakończeniu mszy trumna symbolizująca grób zbawiciela, w atmosferze modlitwy i huku petard niesiona jest w procesji do czterech ołtarzy. Pokarmy święcone są natomiast w Wielką Niedzielę po mszy, którą poprzedza trzykrotne obejście kościoła. Obowiązkiem księdza jest spróbowanie pokarmów przyniesionych przez każdą rodzinę.
Ponad 10 lat w Ghanie pracował ojciec Józef Michna. Kraj ten zdominowany jest przez Mahometan. Katolicyzm ma zaledwie 100 letnią tradycję, a wyznawcy Chrystusa stanowią 15 procent społeczeństwa. Szczególnie obchodzony jest tam Wielki Piątek. Wierni na znak żałoby przebrani są w czarne, albo czerwone szaty. W świątyniach kapłan i najstarsi wspólnoty siadają wokół krzyża symbolizując rodzinę zmarłego. Pozostali wierni, a także muzułmanie składają im kondolencje. W Wielką Sobotę przed świątyniami rozpala się ognisko. Wierni zabierają do domów węgle symbolizujące życie. W tym dniu odbywają się też masowe chrzty dorosłych. W niedziele zmartwychwstania pańskiego ulicami miast odbywają się procesji wiernych ubranych na biało. Uroczyste msze trwają od czterech do pięciu godzin.
Jan Poniatyszyn