- Na pewno w naszym mieście nie zabraknie spotkania przy stole z osobami w kryzysie bezdomności, z seniorami, którzy korzystają z miejskich centrów pomocy - mówi siostra Aldona Skrzypiec, jałmużnik biskupa opolskiego.

- I z osobami bezdomnymi. Tutaj, w tej sali odbywa się wigilia na 100 osób. To jest dom naszego biskupa, więc tradycyjnie już od kilku, tu jest 24 grudnia organizowana wigilia dla osób w kryzysie bezdomności.

- Mamy taki pomysł, aby te wigilie odbywały się dla różnych środowisk, w różnych miejscach - dodaje Małgorzata Kozak, wicedyrektor Miejskiej Ośrodka Pomocy Rodzinnie w Opolu.

- To chyba nie był najlepszy pomysł, jak przywożono z całego województwa ludzi zmęczonych w jedno miejsce, więc mamy taki pomysł, że to my dotrzemy do miejsc, gdzie tym osobom najwygodniej będzie do nas przyjść. Wszystkie domy dziennego pobytu będą organizowały wigilię dla seniorów w różnych terminach.

Przypomnijmy, że wigilia dla samotnych i bezdomnych była organizowana w Opolu od blisko 30 lat.