Zdaniem prokuratury, w latach 2005-2006, dzięki zatrudnieniu policjantów do konwojowania transportów, przewoźnicy mieli unikać kontroli drogowych.

Proces toczył się przed Sądem Rejonowym w Opolu, na ławie oskarżonych zasiadło 14 osób, które w większości zostały całkowicie uniewinnione. Apelację złożyła prokuratura, która uważa, że sąd nie wziął pod uwagę dowodów niejawnych z podsłuchów, a te mogły mieć wpływ na ostateczny wyrok.

Mówi Waldemar Krawczyk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Opolu:

Sąd Okręgowy uznał dziś, że trzy osoby - w tym jeden legalnie podsłuchiwany w śledztwie funkcjonariusz - powinny ponownie stanąć przed sądem pierwszej instancji. - Oczywiście nie przesądzamy tu o ich winie bądź braku winy - zaznacza sędzia Krawczyk.

Piotr Wrona/ Marek Świercz (oprac. WK)