IPN czeka na zeznania osób,które przeżyły wojnę na Kresach
Około 200 tysięcy Polaków zginęło na Kresach Wschodnich w wyniku zbrodniczych działań oddziałów UPA. Ci, którzy przeżyli, powinni o tym opowiedzieć. Witold Listowski, prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich prosi wszystkich, którzy przeżyli II wojnę światową na Kresach, aby zgłaszali się do Instytutu Pamięci Narodowej.
- Prokuratorzy powiedzieli, że będą przyjeżdżać do danej osoby do domu i tam przyjmą zeznania. Starsze osoby nie muszą jeździć do IPN-u. Jest apel kresowy, żeby ci, którzy to przeżyli nie odeszli z tym - podkreśla prezes Listowski.
Prokuratorzy opolskiego oddziału IPN potwierdzają, że chętnie przyjadą do osób, które nie mają możliwości dotarcia do siedziby oddziału. Przypomnijmy: opolski IPN mieści się przy ulicy Oleskiej 31. Pomoc w kontaktach z IPN zapewnia również Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
Posłuchaj informacji:
Piotr Wójtowicz (oprac. BO)