Sołtys Walas jest pewien, że referendum odbędzie się
Odpowiada w ten sposób na zarzuty delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Opolu (czytaj: Referendum w Niemodlinie pod znakiem zapytania), że nie poinformowano w odpowiedni sposób o referendum mieszkańców.
- Niczego nie musimy zaczynać od początku, czekamy na decyzję o dacie referendum - dodaje Walas.
Nasz reporter rozmawiał z sołtysem Graczy, gdy ten akurat jechał do Opola.
- Jestem w drodze do Krajowej Delegatury Krajowego Biura Wyborczego celem uzupełnienia informacji, które są potwierdzone przez wszystkich sołtysów, że otrzymali informację o referendum i powiesili na tablicach – mówi Walas. - W Niemodlinie zatrzymałem się tylko by sprawdzić, czy ona wisi.
Jak wyjaśnia Mirosław Stankiewicz, burmistrz Niemodlina, dopiero wczoraj (18.04) sołtys Walas przyniósł zawiadomienie o inicjatywie referendalnej.
- Mieszkańców gminy o ważnych wydarzeniach informujemy na tablicach informacyjnych w Urzędzie Miasta oraz w naszym miesięczniku – wyjaśnia Stankiewicz. - 18 kwietnia sołtys przyniósł niepodpisane co prawda zawiadomienie o inicjatywie referendum z prośbą o zamieszczenie ogłoszenia. Nie zamierzam niczego blokować i nie wiem, czy jest to po terminie, czy w terminie, na ten temat wypowie się Państwowa Komisja Wyborcza.
Jacek Walas nie dopuszcza sytuacji, że nie dojdzie do referendum w sprawie odwołania.
- Jeżeli podejmą próbę kombinacji, a już teraz zostały im listy z podpisami, to na to jesteśmy również przygotowani. Sprawa trafi do sądu administracyjnego, bo wszystkie wymogi wypełniliśmy nadmiarze - przekonuje Walas.
Decyzja, czy i kiedy odbędzie się referendum w Niemodlinie powinna zapaść w przyszłym tygodniu.
Czytaj też o inicjatywie referendum: Będzie referendum ws. odwołania burmistrza Niemodlina?
Posłuchaj informacji:
Bogusław Kalisz (oprac. MLS)