Wyrok dla Ryszarda Zembaczyńskiego
W polskich sądach nie ma jednak niczego pewnego. Wyrok może zapaść, ale nie musi. Przed bielskim sądem 7 osób musi jeszcze wygłosić swoje mowy końcowe. Wśród nich jest także Ryszard Zembaczyński, którego dzisiaj (11.04) nie ma w pracy w opolskim ratuszu, gdyż wziął urlop. Jak wcześniej informował, prezydent Opola będzie chciał przekonać sąd o swojej niewinności. Mówi o tym zresztą od początku całego postępowania, które trwa już 10 lat. Po wysłuchaniu mów końcowych, sąd zdecyduje, czy wyrok ogłosi jeszcze dzisiaj (11.04), czy też wyznaczy inny termin publikacji.
Sąd może wybrać ten drugi wariant, gdyż sprawa jest skomplikowana i wielowątkowa, a samo przygotowanie wyroku może zabrać kilka godzin. Jeśli sąd zdecyduje się na odroczenie publikacji, wyrok zapadnie najdalej za tydzień.
Maciej Nowak (oprac. KK)