Będzie piękniej w Nysie
- Z nyskiego krajobrazu zaczynają znikać rudery - niechlubne relikty przeszłości. Do działania przystępują także prywatni właściciele niektórych terenów i obiektów. Wizytówką Nysy już nie będą ruiny stojące przy drodze krajowej wzdłuż ulicy Piłsudskiego. Zniknęły też grożące zawaleniem budynki w dawnej słodowni sąsiadującej z Powiatowym Urzędem Pracy w Nysie.
Słodownia, nazywana nyskim browarem, to architektoniczna perełka uznana za zabytek techniczny. Kupiona przez prywatną firmę przedstawia obecnie obraz nędzy i rozpaczy. - Wreszcie drgnęło - zapewnia wicestarosta Czesław Biłobran.
Oprócz Dworu Biskupiego na pomoc czeka była nyska rzeźnia, która także jest obiektem prywatnym. W przyszłym tygodniu starostwo organizuje spotkanie w tej sprawie, na którym mają zapaść konkretne decyzje.
Dorota Kłonowska (oprac. BO)